Rhiamon, to kocica z serduszkiem na nosku rasy Main Coon.
Asmodeusz znalazł ją w jednym z domów, w którym musiał przeprowadzić zwrot przegranej z kasyna. Klient nie oddał należnej własności, trzeba było przyjść z odpowiednimi służbami. W domu była dorosła kocica z trzema malutkimi kociakami. Dwa białe i jeden właśnie czarno - biały. Nie kolor futra jednak zafascynował Asmodeusa, acz oczy, które proporcjonalnie za duże do pyszczka małego kociaka, wręcz jaśniały jaskrawą zielenią. Jako jedyny nie był przy matce, tylko bawił się po całym pomieszczeniu, polując na nogi nowo przybyłych.
As zarekwirował dobytek w równowartości długu delikwenta i zabrał małego kociaka, który okazał się być ...kotką. Postanowił nazwać ją Rhiamon, czyli z celtyckiego wiedźma.
Od tamtej pory, czyli od konkretniej trzech lat Rhiamon towarzyszy Asmodeuszowi przy każdej papierkowej robocie, służy jako przytulanka na zimne wieczory i cicha mrucząca muzyka przy kominku.