Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Negatywne
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
plateau
Aidan Pond
Liczba postów : 49
Temat: Re: Vinc Sro Lip 29, 2015 1:30 pm
Vincencie. Musieliśmy się na 100% spotkać. Może na jakimś weselu, Pondowie mają do nich słabość. Robią dowcipy, rzucają ciastem. Po prostu DUŻE DZIECI. Ewentualnie jakaś znajomość z dzieciństwa? Może nawet nie przyjaciele, ale dobrzy znajomi. Czasem wychodzą na szklankę ognistej? Porozmawiają.... Podzielą się swoimi zdobyczami... hm hm hm?
A dla Anarhold jakaś negatywna relacja. Możesz odwiedzić Getto ♥ Ktoś chętnie cię "ładnie" tam przywita.
Vincent Gaunt
Liczba postów : 10
Temat: Re: Vinc Sro Lip 29, 2015 4:02 pm
Jesteś pan niezwykle dowcipny panie Pond, więc na pewno się znamy. Myślę, że ta relacja mogła zacząć się od negatywu, a w pozytyw się przerodzić kiedy już nam meszek pod nosem ewoluował w męskiego wąsa. Bez wątpienia cenię sobie Twoją opinię w dziedzinie medycyny, czasem mogę nawet zagaić, poo tych kilku szklaneczkach ognistej, o tematy dziwne, związane z moimi tajemniczymi bliznami. Rozegrajmy to
A Ana, no cóż, mały śmieciuszek. Spotkamy sie w Gettcie na pewno, robię tam obchody niczym kolekcjoner zbierający rzadkie okazy w swoim małym prywatnym zoo.