a
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Gabinet Filcha
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja


 

 Gabinet Filcha

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Mistrz Budowy

Mistrz Budowy

Liczba postów : 299

Gabinet Filcha Empty
PisanieTemat: Gabinet Filcha   Gabinet Filcha EmptyPią Paź 03, 2014 7:54 pm

Gabinet Filcha 2iksat

Małe pomieszczenie, dość zaniedbane. Na środku znajduje się wielkie biurko, przy nim wielki fotel woźnego. Za nim znajdowała się wielka szafka z wieloma szufladami. W końcu gdzieś musiały mieścić się wszystkie kartoteki. Oj tak... było ich pełno. Pomieszczenie było słabo oświetlone przez kilka zapalonych świeczek.
Powrót do góry Go down
Madeline Hatter

Madeline Hatter

Liczba postów : 112

Gabinet Filcha Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Filcha   Gabinet Filcha EmptyPią Paź 03, 2014 9:42 pm

Maddie wetknęła głowę przez szparę w drzwiach, prowadzących do gabinetu Filcha. W sumie osobiście nic takiego do niego nie miała, był nawet śmieszny, tyle że zabrał jej ulubioną filiżankę! I to zupełnie bez powodu! Siedziała na parapecie, na korytarzu, piła herbatkę i machała sobie nogami. I nagle jakoś tak wyszło, że bucik ześlizgnął się z jej nogi, i wylądował prosto na głowie pani Norris. Ta wydarła się, jakby jej łeb odcinali! A ona przecież naprawdę nie chciała!
Krukonka weszła do środka, upewniwszy się, że nikogo nie ma. Od czego by tu zacząć? Najpierw przeszukała jedną półkę, drugą. Ale filiżanki ani śladu! Miała już sięgnąć po trzecią, ale w tym momencie usłyszała kroki na korytarzu. OH, HERBACIANA MARYJO! Filch, jak nic! Madeline wpełzła w panice pod biurko, zacisnęła powieki i modliła się o cud. Niech tylko jej nie znajdzie!
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t2879-madeline-hatter
 

Gabinet Filcha

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Gabinet
» Gabinet
» Gabinet Anatomii
» Gabinet dyrektora
» Gabinet Ministra Magii

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
List z Hogwartu :: Wspomnienia :: Porządki 3. :: HOGWART :: ZAMEK :: III piętro-