relacje Nolana Riordan'a

Pozytywne

Ψ Alison Greengrass -Poznali się przez ogłoszenie korepetycyjne w Proroku Codziennym, na początku wysyłając do siebie listy wyłącznie formalne, a potem już bardziej osobiste, ale nadal bez większego przekonania i dopiero po kilku miesiącach bardziej zaangażowali się w swoją znajomość. Na tyle, by pewnego dnia umówić się w Londynie na kawę i wreszcie poznać się osobiście. Spędzili ze sobą urocze popołudnie (a tajemnicą Poliszynela jest, że i wieczór) i tak bardzo przypadli sobie do gustu, że nie zaprzestali pisywania listów, a nawet od czasu do czasu spotykają się w Londynie lub Hogsmeade, by porozmawiać i wypić kawę (choć Nolan usilnie stara się wymóc na pannie Greengrass kolejne wieczorne spotkanie). Chłopak stara się też namówić Alice do podjęcia studiów na kierunku prawnym w kolegium, w którym sam wykłada.
Ψ William Vargas - Poznali się na zlocie absolwentów Kolegium im. Hugona Rockwilld'a. Stopień relacji nie jest do końca jasny, wymienili parę rozmów przy kremowym piwie, podczas który każdy miał swoje zdanie na dany temat i każdy obstawiał przy swoim, jednak w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Ψ Máirtín Riordan - Brat. Po prostu brat. I czasem szuja.
Ψ Sofie Brown - Czuje się dobrze w jej towarzystwie, najczęściej rozmawiają o eliksirach, ale Nolan nie cierpi, gdy Sof mówi o kotach, które ona uwielbia, a on nienawidzi. Nawet kiedyś złośliwie w prezencie dała mu kapcie w kotki i zostawiła u niego swoją Pusię, po której po tej pory ma ślady na rękach. Mimo że dziewczyna jest młodsza, słabsza i niepozorna, to u Nolana wywołuje nieprzyjemne dreszcze za każdym razem, gdy grozi mu kastracją, jeśli skrzywdzi jej siostrę. Jednocześnie Nolan po cichu liczy, że kiedyś będzie mógł się odegrać na Sofie i trochę nad nią poznęcać, jeśli trafi na nią na uczelni.
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji

Negatywne

Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji

plateau

Cześć, ty przystojniejszy

chcesz mnie w relkach to jestem Szfagrze ;>

Obsesjo, proponuję coś takiego:

Ich relacja zaczęła się w sposób nietypowy, ponieważ oboje nagle dowiedzieli się, że są sobie przyrzeczeni, mimo że wcześniej praktycznie się nie znali. Dlatego co całego pomysłu podchodzą dość sceptycznie i powoli badają teren, czekając, co dokładnie z tego wyjdzie. Lubią spędzać czas w swoim towarzystwie, szczególnie że łączy ich zainteresowanie ściganiem i łapaniem czarnoksiężników.

Szfagierko, a na Ciebie nie mam pomysłu poza jakimś "panicznie się jej boi, bo grozi mu na ich każdym spotkaniu, że mu coś zrobi, gdy skrzywdzi jej siostrę" :p

ej mimo że Sof grozi potrafi być urocza, jeśli ktoś zasłuży!

A zasłużyłem? Lubisz gotować? Możemy coś pichcić razem na "rodzinnych" spotkaniach zapoznawczych xD

od gotowania ma skrzaty ale interesuje się tym xD

Może właśnie zbliży ich ta wspólna nienawiść do Śmierciożerców? Na początku może być słabo... te wspólne rodzinne obiadki, przy którym omawiać będą mój posag i tym podobne A później sami się polubią... jeszcze miałam opcję drugą, że bardzo się nienawidzą, ale w czasie ostrej kłótni.. te nienawistne spojrzenia, a za chwile namiętność xd ale naoglądałam się seriali, albo po prostu zaczęłam szaleć za Damonem xd niemniej jednak ta cała nasza relacja jest zajebiście fajna i nie mogę się doczekać, co z niej wyniknie <3

Wyzysk :< To może: Doskonale się czuje w jej towarzystwie (poza momentami, gdy Sofie grozi mu kastracją przez nos, jeśli skrzywdzi jej siostrę). Lubi z nią rozmawiać o eliksirach, chociaż zawsze sprzeczają się o koty, których Nolan nie cierpi. Chłopak po cichu liczy, że gdy Sofie pójdzie na studia, trafi do jego grupy i dzięki temu będzie się mógł nad nią znęcać.

Lizzy, to zamieńmy zainteresowanie czarnoksiężnikami na obsesję na punkcie śmierciożerców i dodajmy coś w rodzaju zniechęcania takim "technicznym" omawianiem małżeństwa, bo oboje woleliby się po prostu lepiej poznać i polubić, a nie robić wsio na siłę?

Nolan napisał:

Wyzysk :< To może: Doskonale się czuje w jej towarzystwie (poza momentami, gdy Sofie grozi mu kastracją przez nos, jeśli skrzywdzi jej siostrę). Lubi z nią rozmawiać o eliksirach, chociaż zawsze sprzeczają się o koty, których Nolan nie cierpi. Chłopak po cichu liczy, że gdy Sofie pójdzie na studia, trafi do jego grupy i dzięki temu będzie się mógł nad nią znęcać.

Ja ci dam znęcanie! chcesz oberwać CRUCIO?! jeśli byś się znęcał nad sof to by ta uciekła z uczelni, i powiedziałaby siostrze :3

Eliksiry to ukochany przedmiot Sofki *-*

Ale to znęcanie to takie pieszczotliwe by było, takie miziu miziu ;p

Nolan napisał:

Ale to znęcanie to takie pieszczotliwe by było, takie miziu miziu ;p

haha typowe szczypanie w policzki?, i traktowanie sof jak małe dziecko? xDD

Czuje się dobrze w jej towarzystwie, gadają o elkach ale nie cierpi gdy sof mówi o kotach które uwielbia..Nawet kiedyś złośliwie w prezencie dała mu kapcie w kotki i zostawiła u niego swoją Pusię xD Mimo to w duchu boi się jak ona grozi mu o tym że jeśli skrzywdzi Lizzy to strasznie tego pożałuje xD a on liczy że kiedyś będzie mógł się znęcać o ile trafi moja blondie na jego kierunek

No dobra, może być taka forma:P

Nazwał się tym przystojniejszym po czym z premedytacją wkleił mojego gifa w relacje - logika Logana ^^

Psst za stary jesteś, żeby nazywać siebie chłopakiem:P

Mimo to nalegam byś mnie uwzględnił w swoich relacjach

No nie wiem, a my się znamy w ogóle, żeby mieć ze sobą relację? Coś o braterskiej miłości blablabla, połączonej z odrobiną rywalizacji blablabla, ale lojalnością?

Chyba kpisz, wpiszę sobie obok Ciebie tylko kropkę ^^