Raphaël Pierre

Pozytywne

Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opis relacji

Negatywne

Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji
Ψ IMIE NAZWISKO - opis relacji opsi relacji

plateau

Scarlett chce! Bardzo chce! Najlepiej pozytywa! ;3 Coś w stylu "wiecznie się za nim ugania, ale jest bardzo pilna i obowiązkowa, więc nie robi jej wyrzutów".

Bardzo mi to odpowiada... w końcu Rafcio to prawdziwy przystojniak, inteligentny, boski i nieziemski, no to musi mieć jakieś tam fanki, prawda? I generalnie sam Pierre mógłby przychylniej patrzeć na ślizgonów! Och, jakże niesprawiedliwy nie wiem czemu, ale chcę go trochę upodobnić do Snape'a xD

Raphaël Pierre napisał:

Bardzo mi to odpowiada... w końcu Rafcio to prawdziwy przystojniak, inteligentny, boski i nieziemski, no to musi mieć jakieś tam fanki, prawda?

No pewnie. A Scarlett będzie jego największą fanką, wiecznie z nim flirtującą. Może wyjść z tego coś ciekawego.

UWIELBIAM DRAMY, więc jestem za Kurczę, niby surowego i ogólnie rozważnego zrobiłam, ale na dobrą sprawę pewnie będzie flirtował z połową dziewczyn, hihihi xD

Ok więc jestem!
To ten no gdybyś chciała to możemy wykorzystać to że masz wizerunek po Samaelu. Sam był najlepszym przyjacielem Jessi jej pierwszą miłością, do tego uratował jej życie, wspierał kiedy zerwała z Remusem itp. No ale później zaginął w akcji podobno porwany przez organizację prowadzoną przez jego wuja czy coś takiego nie pamiętam do końca xD
i teraz tak wiadomo nauczyciele od OPCM się ciągle zmieniają byli też praktykanci i teraz ma się odbyć lekcją którą będzie prowadził Raffael. Wchodzi do klasy a Jessi... łapie karpia! w pierwszej chwili myśli że to Sam się odnalazł ale szybko się orientuje że to nie on. Profesorek oczywiście zauważa te dziwne zachowanie gryfonki i jest zaintrygowany jej reakcją!
I teraz daję ci wybór może to być pozytyw. Jessi próbuje się dowiedzieć czy czasem obu mężczyzn coś nie łączy, prowadzi swoje prywatne śledztwo próbuje zdobyć przychylne spojrzenie profesora itp bo przypomina jej przyjaciela którego straciła.
Albo może być też negatyw, bo gdy patrzy na Rafa to ściska ją serce i znowu sobie przypomina o Samie i jest wściekła że musi ją uczyć ktoś tak do niego podobny kto nigdy nim nie będzie, że musi patrzeć na niego itp. na lekcjach które były jej ulubionymi z których miała zawsze W nagle nie wyrywa się do odpowiedzi, nie chwali tym jak dobrze zna pewne zaklęcia a po prostu robi to co musi i się nie wychyla, ba nie gada na lekcjach nie przeszkadza ale nawet nie patrzy na profesora! To mogło by go denerwować ze ktoś kto ma dobre stopnie z jego przedmiotu i jakiś tam talent nie chce w żaden sposób współpracować!
Można też to połączyć.
Że Jessi jest źle nastawiona a Raf upiera się że nie pozwoli by ta dziewczyna tak go olewała i zaczyna robić różne rzeczy by się dowiedzieć o co chodzi i czemu ona chce marnować swój talent i po jakimś czasie Jessi się do niego przekonuje.
Wybór należy do Ciebie. To i tak tylko taki ogólny zarys bo oczywiście reszta wyjdzie w fabule

Właściwie to podobają mi się oba pomysły. Jestem jednak bardziej za negatywem. Mam nagle mnóstwo propozycji o pozytyw, że wszyscy będą do Niego wzdychać... a Jessi, niekoniecznie - wręcz będzie go unikać. On z kolei wie, że ma talent, a z dziwnych przyczyn nie chce go pielęgnować, może jakoś zacząć próbować z nią rozmawiać i z czasem się do niego przekona Może też się coś wydarzyć, że Jessi inaczej spojrzy na profesora...

No dokładnie, dokładnie xD
Czyli druga opcja: Nie patrzę na niego bo to sprawia fizyczny rodzaj bólu w mej głowie xD
Więc piękny negatyw póki co cieszę się bardzo
Nie lubię wzdychać do tych do których wszyscy wzdychają a ze względu na ten wizerunek fanek Ci nie zabraknie to na pewno

Jessi Mall napisał:

No dokładnie, dokładnie xD
Nie lubię wzdychać do tych do których wszyscy wzdychają a ze względu na ten wizerunek fanek Ci nie zabraknie to na pewno

Jestem jego jedyną słuszną fanką! Reszta to jakieś sezonowce pewnie...