a
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Sverre Yvonne Teynham
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja


 

 Sverre Yvonne Teynham

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Sverre Y. Teynham

Sverre Y. Teynham

Liczba postów : 34

Sverre Yvonne Teynham Empty
PisanieTemat: Sverre Yvonne Teynham   Sverre Yvonne Teynham EmptyNie Mar 01, 2015 4:58 pm




Sverre Yvonne Teynham
data i miejsce urodzenia

19.04.1958 Londyn

miejsce zamieszkania

Londyn

Status krwi

czysta

zawód

Współpracownik Zastępcy Ministra Magii

ugrupowanie

neutralny

Różdżka

10 cali, cedr, włos demimoza, sztywna


charakter


Sverre jest nieco … wyniosłą osobą. Nie lubi, gdy ktoś dyktuje jej warunki. Woli być niezależna od nikogo i podążać najlepiej po najwyższe cele. Jedynie kogo słucha, to swego dziadka. On był jej mentorem i nim pozostanie, póki nie dopadnie go śmierć. Nabrała wiele jego cech, m.in. cierpliwość i chęć władzy. Dziadek ciągle jej powtarzał, że z cierpliwością uda się osiągnąć największe trofea, które dla nich by oznaczały tron władzy. Jest bystrą osóbką i łatwo przyswaja wiedzę. Jest pewna siebie, towarzyska i mściwa. Potrafi wypowiedzieć się w taki sposób, aby dostać to, co chce.
Jak każda osoba, Sverre ma też swe wady, a raczej słabości. Uwielbiała klasykę. Lubiła, gdy jakiś skrzypek zaczynał grać jakąś spokojną melodię. Najlepsza była muzyka mugoli. Sama nie jest przeciwna mugolom. Póki jej się nie wtrącają, to mogą sobie spokojnie żyć i komponować muzykę. Przed pójściem gdziekolwiek czy zrobieniem czegoś, zawsze analizuje, czy to jest właściwe i przydatne dla jej celów. Nie chce robić czegoś, przez co tylko marnuje swój cenny czas.
Co do przyjaciół – tych godnych zaufania ma niewielu. No bo jeśliby wszyscy jej przyjaciele wiedzieli, kim chce być w przyszłości, to z pewnością już by się odwrócili od niej. A tak częściowo kontroluje swą przyjaźń z nimi tak, by na tym coś dla siebie zyskać. Czy myślała kiedyś, by zdradzić tych swych zaufanych? Nigdy w życiu. Może i czasem ich nie posłucha, ale nie zdradzi ich sekretów.
Zakon? Śmierciożercy? Żadne z nich. Woli być niezależna od czyiś rozkazów. Poza tym zarówno ideologie Zakonu jak i śmierciożerców częściowo różnią się od jej własnych. Co prawda, bliżej jest do przekonań z tej ciemnej strony, jednakże brzydzi się zabijania… Zabijanie ludzi nie jest tym, co chciałabym zrobić. Owszem, w myślach wiele osób zabije, ale w rzeczywistości boi się tego zrobić. Tortury – o, to już szybciej, lecz nie zabijanie.




biografia


To może zacznijmy od XVIII wieku. Rodzina Teynham’ów była jedną z najbardziej wpływowych rodów w Anglii. Pan Steward – praprapradziadek Sverre był właścicielem kilku fabryk włókienniczym, które wytwarzały stroje dla osób  najbogatszych. Wszyscy Lordowie chodzili do jego fabryk, by zakupić strój. Dzięki temu, że ich firma prężnie się rozwijała, to powiększył się ich zasięg aż do całej Wyspy Brytyjskiej. Lecz o jednym rodzina Teynham’ów nie mówiła. Wszystkie te stroje bogato zdobione w złoto, koronki… były one wykonane przy pomocy magii. Od pokoleń każda osoba z tego rodu posiadała cząstkę magii. W tych czasach nie było żadnych szkół magii, więc sami się uczyli w domach potajemnie, by nikt inny tego nie zobaczył. Nikt z nich nie chciał zostać spalony na stosie.
Nie minęły dwa lata, jak Steward uzyskał tytuł lorda. Skąd ten tytuł? Otóż od bardzo dawna rodzina Teynham’ów miała nadany status Baron. Każda osoba, która się urodziła nie zważając na płeć, miał uprawnienie do uzyskania miana Lorda. A wiadomo, Lord jest jednym z najbardziej prestiżowych tytułów, jakie można posiadać. I co ważne – ono jest dziedziczne genetycznie, albo w niezwykłych przypadkach król może nadać ten tytuł osobie z niższej nieco warstwy społecznej. Dzięki jego firmie znacznie wzrosła gospodarka Anglii i gdy nad krajem panował kwitnący rok, to w maju uzyskał ten tytuł.
Kolejni dziedzice z rodu Teynham próbowali udoskonalić to, co zaczął Steward, czyli wykorzystywanie magii w pracy. Rodzina Teynham była bardzo liczna – zazwyczaj miała po 3 dzieci. O jednej porze spotykali się w jednej z fabryk i zamykali się tam na kilka godzin. Dlaczego tak długo? Młodzi czarodzieje są często nieokrzesani i nigdy do końca nie wiadomo, co mogłoby się wydarzyć. Któryś z dorosłych uczył młodych wykorzystywania magii do czynienia dobra. Wszyscy sobie wmawiali, że dzięki temu będą bogatsi i kiedyś może uda im się przejąć tron. Tak, na tym najbardziej zależało temu rodowi. Na panowaniu nad całym krajem. I tak zostało to im wszystkim do dzisiaj.
Pytanie, jakim cudem zachowali nieskazitelną czystość krwi? Otóż jako Baronowie nie mogli się ożenić z byle jaką osobą. Musieli się upewnić, że pochodzi z nienagannej rodziny, oraz że posiada dar magii. Te drugie oczywiście było trudne do sprawdzenia, gdyż wystarczyłby jedne błąd i już wszyscy byliby na stosie jak Joanna D’Arc. Upewniali się wpierw dyskretnie, czy druga rodzina posiada dar magii, a potem przedstawiano swe dzieci i urządzano ślub. Ród Teynham miał okazję skrzyżować swój ród m.in. z Black’ami i  z Gampami.
Co do przodków Sverre – z czasem udało im się wkręcić w politykę dyplomatyczną. Choć zawsze ciągnęło ich do tej najwyższej władzy – to jednak cierpliwie czekali. Od zawsze uważali, że to oni – osoby posiadające moc powinni rządzić najlepiej całym światem. Ale czemu wpierw nie zacząć od swego kraju? Raz prawie się udało dziadkowi Sverre – Rooper uzyskać władzę nad Anglią, lecz został pokonany zaledwie paroma procentami. Był wtedy młodym człowiekiem – zaledwie 25 lat, więc stwierdził, że poczeka. Urodził się  wtedy ojciec Sverre – Gabriel i  wspólnie zamieszkali w  Londynie. Zazwyczaj mieszkali w Hampton  Court’ie, lecz Rooper postanowił zmienić miejsce zarówno zamieszkania, jak i walki o władzę. Stwierdził wtedy, że może panowanie nad Anglią należy zacząć od władzy nad jego stolicą.
I tak oto zaczął się los Teynham’ów w Londynie. Pierwsze zdziwienie ich tu zastało, gdy otrzymali list, znaczy się gdy Gabriel otrzymał list z Hogwartu. Rooper coś tam słyszał o tej szkole, jednakże sam tam się nie uczył. On nauczył się magii tak samo jak jego poprzednie pokolenia – w domu z rodziną. Chciał spróbować to przekazać swemu synowi i początkowo nawet mu się to udało. Chłopak zdołał nauczyć się kontrolować swą moc przed wścibskimi nosami, lecz gdy przyszedł ten list, to nikt nie wiedział co zrobić. Czy posłać chłopaka do szkoły, czy dalej przekazywać mu rodzinne tradycje? Długo rozważał nad tą decyzją Rooper, lecz postanowił jedno. Dla dobra dziecka i jego umiejętności – pośle go do szkoły. Ma przecież okazję nauczyć się tego, czego oni do tej pory nie umieli, a potem tą wiedzę im będzie przekazywać w wakacje. Chłopak oczywiście musiał się zgodzić z wolą swych rodziców…
Żeby przyśpieszyć trochę czas… Chłopak był zdolny w szkole i nauczyciele zachwycali się jego wiedzą. Skończył szkołę z bardzo dobrymi wynikami i potem skończył studia, po których dostał się początkowo na praktyki do MM. Od samego początku uczepił się Departamentu Współpracy Czarodziejów. Robił tam wszystko, co mu kazano, dzięki czemu z czasem dostał tam staż jak i pracę, oraz mając 56 lat awansował na zastępcę. Był zły, ze szefem jest młoda kobieta, lecz on jest cierpliwy. Znajdzie sposób, by wykurzyć stamtąd kobietę.
Z żoną stworzyli wesołą rodzinę [oczywiście 3-osobową]. Najstarszy był jej brat – pierworodny Percival, potem ona i jej najmłodsza siostra. Sverre uwielbiała zawsze dokuczać swemu starszemu braciszkowi. Mają zaledwie 4 lata różnicy między sobą, także wspólnie bawili się i broili, póki Perceval nie poszedł do szkoły. W domu oczywiście  uczono ich ogłady, zachowania i wiedzy. Rooper wprowadził obojga do świata magii w ten sam sposób, jak Gabriela. Mając 11 lat Sverre dostała także list jak jej brat i ojciec, z czego była zadowolona. Pójdzie w ślady rodziców. Zostanie zapamiętana i sławna. Będzie mogła walczyć o władzę. Sverre miała podobne poglądy jak jej dziadek. Percival tak bardzo nie pożądał władzy, tylko chciał po prostu być kimś… A Sverre trochę różniła się od niego. Rooper był zachwycony postawą Sverre i rok wcześniej zaczął ją uczyć. Nie tylko magii, ale też języka obcego – francuskiego oraz najważniejszych rzeczy związane z polityką. Bo kto zabroni w tych czasach, aby kobieta była przywódcą?
Teraz szkoła. Sverre gdy dostała się do Hogwartu pod barwy niebieskie, pokazywała tam swe zdolności dyplomatyczne, jak i artystyczne. W domu gdy sama siedziała, to podśpiewywała sobie różne melodie, które zasłyszała w mugolskim radiu – klasykę najczęściej. Nie odważyła się głośniej śpiewać, ponieważ mogłaby przyprawić swoją matkę o migrenę – czego starała się unikać. Kogo jak kogo, ale matkę należy szanować. Także przyłączyła się do chóru szkolnego, gdzie mogła rozwijać swoją pasję, lecz nie zapominała o tym, czego ją dziadek nauczył. Śpiewała dla relaksu, gdzie wieczorami uczyła się do następnych zajęć oraz powtarzała sobie wszystko, co dziadek jej przekazał. Mając 17 lat dowiedziała się, że ma już wybranego kandydata na męża i że wkrótce go pozna. Nie była tym dziewczyna zachwycona, gdyż aktualnie miała chłopaka. Ale wiedziała jedno – że nie uda zmienić się decyzji rodziców. Także gdy skończyła szkołę i wróciła na wakacje do domu, to starała się wypytać o tego chłopaka. Dowiedziała się, że pochodzi z czystokrwistej rodziny i że on jest idealnym partnerem dla niej. Przed jej pójściem na studia zorganizowali ich spotkanie i tam się już oboje lepiej poznali. Sverre rzuciła swego chłopaka z którym do tamtej pory była i odtąd oboje zaczęli się spotykać i poznawać wzajemnie. I tak by skończyła swój wcześniejszy związek. W końcu tamten chłopak nie miał w sobie tyle ambicji, ile Sverre miała. Sverre również poszła na studia, by w przyszłości pracować w Ministerstwie na bardzo wysokim stanowisku – nie pozbyła się swych ambicji i ciągnie ku temu. Czuje, że z tym chłopakiem może osiągnąć nawet ten najwyższy fotel. I o ten fotel będzie się starać.
Aktualnie Sverre nie dość, że z czasem zauroczyła się w swoim przyszłym mężu, to kończy 4 rok na studiach i ma praktyki u swego ojca. Korzysta z życia i chętnie udziela się na różnych akademickich imprezach – w końcu ma okazję się wyszaleć i poznać ludzi, z którymi być może kiedyś będzie miała coś wspólnego w przyszłości.
Po wydarzeniach w Londynie, gdy doszedł atak na Ministerstwo i Azkaban, została awansowana na współpracownika zastępcy Ministra Magii. Uważa, że odniosła awans, lecz nie zamierza spoczywać na laurach.




informacje dodatkowe

- gdy dzieci są pełnoletnie, uzyskują tytuł Lorda/Lady
- Sverre jak każdy w jej rodzinie panicznie boi się świń
- potrafi śpiewać sopranem – w Hogwarcie należała do kółka wokalnego
- ma już wybranego narzeczonego [wszystko już zostało uzgodnione, gdy miała 17 lat], niedługo mają się odbyć ich zaślubiny
- jej rodzina popiera niektóre poglądy Śmierciożerców, lecz nigdy oficjalnie nie przyłączyła się do nich
- uwielbia ciastka z lukrem
- umie rozmawiać po francusku
- na razie jest na praktykach w MM i pomaga ojcu w drobnych rzeczach




Ostatnio zmieniony przez Sverre Y. Teynham dnia Wto Lip 14, 2015 4:46 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t3388-sverre-yvonne-teynham#56
Jessi Mall

Jessi Mall

Liczba postów : 2424

Sverre Yvonne Teynham Empty
PisanieTemat: Re: Sverre Yvonne Teynham   Sverre Yvonne Teynham EmptyPon Mar 02, 2015 3:13 pm

Jak dziadek mógł " urodzić ojca Sverre"?
"W końcu tamtej chłopak " - literówka
Więcej zastrzeżeń nie mam, jak poprawisz daj znać Wink
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t866-jessica-jessi-mall
Sverre Y. Teynham

Sverre Y. Teynham

Liczba postów : 34

Sverre Yvonne Teynham Empty
PisanieTemat: Re: Sverre Yvonne Teynham   Sverre Yvonne Teynham EmptyWto Mar 03, 2015 8:18 pm

Dobra, poprawione Pingwinie clown
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t3388-sverre-yvonne-teynham#56
Jessi Mall

Jessi Mall

Liczba postów : 2424

Sverre Yvonne Teynham Empty
PisanieTemat: Re: Sverre Yvonne Teynham   Sverre Yvonne Teynham EmptySro Mar 04, 2015 9:37 pm


Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t866-jessica-jessi-mall
Sponsored content




Sverre Yvonne Teynham Empty
PisanieTemat: Re: Sverre Yvonne Teynham   Sverre Yvonne Teynham Empty

Powrót do góry Go down
 

Sverre Yvonne Teynham

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
List z Hogwartu :: Bohaterowie :: KRONIKI :: DOROŚLI-