Imię/imiona: Mavis Merriwether
Nazwisko: Snow
Czystość Krwi: półkrwi
Data urodzenia: 4 luty, 1960 r.
Miejsce urodzenia: Luton
Miejsce zamieszkania: Londyn
Status majątkowy: stypendysta szkolny
Kierunek: artystyczny
Różdżka: jarzębina, włos z ogona testrala, 9 1/4 cala, giętka
Patronus: Nie wyraziła chęci i potrzeby, by nauczyć się tego zaklęcia.
Bogin: robaki i wszelkie inne małe, obrzydliwe stworzenia o owłosionych nogach...
Wygląd: Pierwsze, co zachwyca w jej owalnej, nieco dziecięcej twarzy, to wzrok przenikliwych oczu. Razi nimi niczym Dumbledore, choć, jak wiadomo, on jest w tym o wiele lepszy. Potrafi się na tobie skupić, czujesz jak przewierca cię spojrzenie błękitnych oczu, tak jasnych jakbyś patrzył w bezchmurne niebo, albo najczystszą z możliwych wód. Mavis rzadko się uśmiecha, a szkoda, bo jej uśmiech jest całkiem ładny. Ma pełne usta i nie używa prawie wcale makijażu, nie potrzebuje go - a przynajmniej tak sądzi. Nie jest jakąś pięknością i nie próbuje tego poprawić. Jej jedynym szaleństwem - o ile można tak to nazwać - było przefarbowanie włosów z brązowych na blond, co widać po odrostach. Mavis sądzi, że nie ma własnego indywidualnego stylu, choć w jej szafie przeważają dżinsy (na próżno szukać tam spódniczek i sukienek) i łagodne, jasne kolory od bieli, przez błękit po beż.
Charakter: Można uznać, że Mavis jest niezdecydowana i niepewna. Widać to po jej wyważonych ruchach, zmiennych w trakcie ich trwania. Zmienia zdanie kilka razy na dzień, potrafi wycofać się ze swoich racji. Zwykle chodzi z głową w chmurach lub z nosem w książce. Dużo rozmyśla. Najwięcej o rodzinie. Bo o swoich bliskich troszczy się najbardziej, potrafi rzucić się za nimi w ogień, jeśli tylko coś to dla nich da. Ale nie przywiązuje się sama z siebie. Ktoś musi rozpocząć proces oswajania, bo sama nie czuje się dostatecznie komfortowo w towarzystwie. Nie lubi być w centrum uwagi, a przed większymi wystąpieniami czuje owładniającą tremę. Wtedy mówi nieco cieńszym głosem, a niektóre słowa jej się plączą, gubią lub wyskakują nagle, zupełnie nie na miejscu. Nie oznacza to jednak, że można ją nazwać nieśmiałą. Gdy trzeba, umie przejąć inicjatywę. Ludzi zaskakuje jej dziwne rozmieszczenie pewności siebie i może to ich do niej może przyciągnąć...
Biografia: Mavis wychowywała się w niewielkiej mieścinie, 50 km. od Londynu. Jej mama pochodziła od pewnego amerykańskiego starożytnego rodu czystej krwi, lecz została wydziedziczona po wyjściu za Edwina Snowa, mugola. Zamieszkali w jego skromnej posiadłości i od tego momentu kobieta, która nie musiała dbać o swoje utrzymanie zaczęła pracować. Szybko dopadła ją pewna choroba, a magomedycy nie dawali jej szans na przetrwanie. Z dnia na dzień coraz bardziej słabła i chudła, napadały ją stany gorączkowe i silne rozładowania magii. Przedmioty walały się z półek, transmutowały lub po prostu pękały jak mydlane bańki. Mavis miała zaledwie pięć lat, gdy stała się świadkiem jednego z takich rozładowań, zbudzona w nocy nagłymi dźwiękami, gdy zaklęcie uciszające, rzucone na drzwi sypialni matki przestało działać. Jej miotające się ciało, gasnące i zapalające się światło i nad wyraz spokojne zachowanie jej ojca, który starał się uspokoić żonę i podać jej odpowiedni eliksir - to wszystko wiele lat po tym zdarzeniu śniło jej się po nocach. Miała osiem lat, gdy matka zmarła, a ledwo dziesięć, gdy opuścił ją ojciec. W wypadku samochodowym. Wtedy właśnie przygarnęła ją ciotka Imogena z Londynu - daleka krewna, której Mavis nigdy wcześniej nie znała. Była jednak tak przytłoczona śmiercią ojca, że na początku wręcz jej nienawidziła. Szybko jednak przypadła do gustu postarzałej, nieco uszczypliwej wdówki i jej niewielkiego mieszkania w hałaśliwym Londynie. Uczyła się w domu, jej noga nigdy nie postała w Hogwarcie, ale jednak uznała, że studia na kierunku artystycznym to dobry pomysł.
Rodzina:
Edwin Snow - ojciec, właściciel piekarni. Zmarł w wypadku samochodowym.
Chloe Snow - matka, przez krótki czas pracowała jako kelnerka w barze, nauczana w High School of Magic, z domu Apple, zmarła na nieuleczalną chorobę.
Imogena Wilson - ciotka, bardzo daleka krewna, ale dla Mavis jest najdroższą osobą. Emerytowana uzdrowicielka z Ravenclawu.
Dodatkowe informacje:
*Nauczyła się rysować od swojego ojca
*odziedziczyła melodyjny głos po matce
*posiada drogocenny medalion z dwoma złączonymi literami "E" i "C".
Wybrany wizerunek: Veronika Vernadskaya
Inne konta: brak
Dane kontaktowe: priv, mogę podać e-maila jeśli ktoś chce.
Indeks
