Londyn, 16.07.1947

Notting Hill, Londyn

3/4

Sędzia Wizengamotu

Neutralna

Róża, giętka, włókno serca smoka, 10 1/2 cala

biografia

Maria jest jedyną córką Moonlightów, ich jedynym dzieckiem. Wychowywała się w rodzinie niepełnej krwi, która jednak nigdy z tego powodu nie czuła się gorsza - ani też lepsza jeśli już przy tym jesteśmy. Podobnie jak Wesley'owie, Potterowie - Moonlightowie mają gdzieś swój status krwi. Maria trafiła więc do Huffelpuffu w Hogwarcie, gdzie cenią koleżeństwo - bo taka właśnie była, koleżeńska. Nie mieszała się w żadne konflikty, spokojnie przeszła przez okres szkolny. W siódmej klasie zakochała się w chłopaku z jej roku z którym postanowiła związać się w przyszłości. Hogwart ukończyła ze świetnymi ocenami, równie dobrze ukończyła studium i wtedy ze swoim wybrankiem zaszła w ciążę. Chłopak jednak wyraźnie nie dorósł do roli ojca, bo gdy tylko dowiedział się co się stało - uciekł. Maria została sama, w piątym tygodniu ciąży... Trzy dni później wracając z pracy u Floriana ktoś ją napadł i dotkliwie pobił - dziewczyna trafiła do Munga, kilka dni leżała w śpiączce... a gdy się obudziła, okazało się że straciła dziecko.
To ją załamało. Bardzo przeżyła stratę maluszka, dodatkowo straciła ukochanego. Dopiero po pół roku pozbierała się na tyle, by wrócić do żywych. Skupiła się na pracy, zaczęła pracę w Departamencie przestrzegania prawa i od tamtego momentu to było dla niej najważniejsze. Jej były ukochany pojawił się jakiś czas później błagając o wybaczenie i przyznając się że to on był jednym z atakujących ją rok wcześniej. Maria samodzielnie zaprowadziła go przed sąd.
Trochę ją to pocieszyło, zyskała więcej energii, choć blizna po stracie dziecka wciąż bolała. Na 30 urodziny udało się jej zdobyć posadę sędziego Wizengamotu, co jest jej wisienką na torcie w życiu. Brakuje jej do szczęścia tylko dziecka...
W obecnej wojnie nie zajęła żadnego stanowiska. Woli stać z boku i obserwować rozwój wypadków, a że jest wystarczającej czystości krwi by nie trafić do getta po prostu egzystuje obserwując z boku.

charakter

Maria jest bardzo miłą, kochaną osóbką. Chodzące serce, jak to się mówi. Nigdy nie chce dla nikogo źle, zawsze stara się dostrzec najlepsze strony w każdym. Jest chodzącym słońcem ocieplającym swoją osobowością wszystkich wokół. Jest bardzo sprawiedliwa - w przypadku konfliktu zawsze potrafi sprawnie pokazać winnego i niewinnego. Umie przyznać się do błędu, nigdy jej nie sprawiło to problemu. Uważa że lepsza jest brutalna prawda od pięknego kłamstwa, gardzi kłamcami i osobami dwulicowymi. Jest stała w uczuciach, jeśli się zdenerwuje, to długo z niej schodzą emocje, podobnie jest z radością - gdy się cieszy, robi to całą sobą i długo ma świetny humor.
Chętnie pomaga innym, gdy widzi potrzebującą istotę, to zaraz chce ją jakoś wspomóc.
Przez utratę dziecka ma pewne momenty, gdy bardzo mocno się załamuje. Chodzi do pracy, ale to jedyna rzecz jaką robi normalnie w tych okresach. Jest raczej słaba psychicznie, łatwo ją zranić, mocno się przejmuje, łatwo ją przekonać do swoich racji. Nie jest specjalnie asertywna, brakuje jej też pewności siebie, zwłaszcza w relacjach z mężczyznami - zapewne dlatego po pierwszym i ostatnim ukochanym nikogo sobie nie znalazła. Jest trochę ciapowata, odrobinę niezdarna, wszystko jednak w granicy dobrego zachowania. Bardzo stara się przestrzegać etykiety i nienawidzi niewłaściwego zachowania.

informacje dodatkowe

» Bardzo pragnie dziecka
» Ma w domu parę znajd, które przygarnęła z ulicy
» Jej patronus przyjmuje formę wiewiórki
» Ma zdolności manualne, potrafi ładnie wyszywać, malować
» Złamała w swoim życiu już trzy różdżki

Witaj na forum czarodzieju.
Teraz możesz przejść do stworzenia relacji | informatora | poczty.
Powinieneś również zajrzeć do działu Poszukiwani | Chętnie Pogram.