02.02.1962

U ojca, w Szkocji

½

VI

Teraz? Raczej neutralna…

Włos z grzywy jednorożca, kasztanowiec, 10 cali, giętka

charakter

Milka jest nieco specyficzną osobą. Kiedyś była wesołą gryfonką, która chętnie pomagała innym, śmiała się i żartowała ze swoimi przyjaciółmi. Starała się trzymać z dala od ojca, którego wtedy uważała za swego wroga i jednocześnie kochała go za bycie jej rodziną. Nawet jego brata nie obdarzyła miłością rodzinną, jak swego ojca. Nawet robiła wszystkim zdjęcia swym ukochanym aparatem, aby potem chować je pod swoim łóżkiem. Ale pod koniec jej żywota, po zamknięciu ojca w Azkabanie zaczęła się zmieniać. Stała się nieufna wobec tych, którzy próbowali jej wmówić, że ojciec jest zły i zasługuje na taki a nie inny los. Przez znajomość z Blackiem, stała się wyobcowana. Częściej z nim spędzała czasu, by uczyć się od niego najróżniejszych rzeczy. Z czasem nauczyła się jeść żywe robaki, które przy pierwszych kęsach wywoływały jej wymioty. Także jej dwa morderstwa zmieniły nieco nastawienie do życia. Stwierdziła, że nie jest to nawet takie złe. Przy drugim zabójstwu zaczęła dopiero rozumieć, czego ojciec chciał ją nauczyć. Chciała dalej spróbować, zrozumieć jego nauki, lecz nie było jej to dane. Jako duch, nie miała w sobie emocji. Stała się całkowicie obojętna i czasem odczuwała jakieś dziwne uczucie, które ktoś mógłby nazwać uczuciem. Miała wiele czasu do przemyślenia swych czynów i stwierdziła, że nie powinna być taka wredna wobec swego ojca. W końcu on chciał dobrze dla niej. Coraz bardziej jest zainteresowana czarną magią. Dzięki niej właśnie ożyła i nie ma zamiaru zaprzestawać uczenia się jej.

biografia

Od wielu pokoleń ród Rhodesów szczycił się czystokrwistością w rodzinie. W tym przypadku niestety dochodzi do złamania rodzinnej tradycji, gdyż owy Anthony Rhodes podczas jednej ze swych misji, poznał pewną czarownicę. Między nimi  zrodziło się jakieś uczucie przez co tak zrodziła się od zarodka mała Emily. Clary dowiedziawszy się, że Anthony jest śmierciożercą, postanowiła uciec wtedy z Milką w brzuchu z dala od niego, gdyż bała się prócz jego zamiłowań do Czarnej Magii, także kary za to, że go okłamała co do statusu jej krwi. Z początku wychowywała ją matka, ale gdy Amanda dowiedziała się, że jej własny syn spotykał się ze szlamą, wraz z mężem odnalazła ową kobietę i zabili ją, i w zamian zabrali małą Milkę, którą przez rok się opiekowali. Potem ją oddali Anthonemu, który od tego czasu nieprzerwanie zajmuje się nią. Od małego ciągnęło ją do zwierząt, przez co dużo czasu lubiła spędzać z nimi. Z początku to były różnego rodzaju koty czy psy, lecz później zaczęła się wymykać, i przez to także zaczęła opiekować się innymi zwierzętami. Wystarczyło, by Anthony odkrył jej ścieżkę wędrówki, by skarcić ją za chodzenie po lesie. Przez to spróbował udolnie wlepić Milce zamiłowanie do robienia zdjęć. Z początku Milka robiła zdjęcia całej willi i ogródka, lecz potem tak czy siak zaczęła wymykać się ojcu i robić zdjęcia zwierzakom. Trzeba tu przyznać, że do dziś Anthony próbuje pozbyć się jej zamiłowania do zwierząt, gdyż on pragnie, by jego córka była śmierciożerczynią.
Gdy skończyła 11 lat, Milka dostała list ze szkoły. Anthony był wtedy bardzo dumny ze swej córki, gdyż na szczęście nie okazała się być charłakiem i kupił jej z tego powodu sowę. Wtedy także i inne rzeczy jej kupił do szkoły, a później pojechała do Hogwartu. Tam poznała wielu ludzi, lecz ku swojemu niezadowoleniu, była kontrolowana przez swego ojca. Ale przynajmniej ma ten plus, że może tutaj z większym powodzeniem próbować uniknąć od niego kary, gdyż często chodzi o późnych godzinach po korytarzach fotografując to, co według niej jest najciekawsze. W szkole sobie dobrze radzi. Ma w miarę bardzo dobre stopnie i w przyszłości chce pracować ze zwierzętami, albo zostanie fotografką Proroka Codziennego. Nawet dołączyła się do Zakonu mając nadzieję, że w ten sposób uda się jej uciec od ojca i powstrzymać jego oraz innych śmierciożerców od kolejnych ataków na uczniów.
Lecz ostatnio dużo rzeczy się wydarzyło. Poznała dziewczynę, do której coś poczuła i razem uciekły ze szkoły. Zimą po raz pierwszy zabiła człowieka. Czarodzieja. Zrobiła to, aby obronić Ankę, która wtedy została porwana. Jednak nie użyła do zabicia różdżki, tylko nóż, który ukradła wcześniej z domku. Zadźgała czarodzieja i pozostawiła go w śniegu samej uciekając. Wtedy też została złapana i przyprowadzona z powrotem do szkoły, lecz nikt nie powiązywał jej ucieczki z tym zabójstwem. Trochę później jej ojciec wylądował w Azkabanie i nie wiedziała, co zrobić w szkole. Chodziła ponura mimo tego, ze wcześniej by cieszyła się z tej możliwości. Jednak pierwsze zabójstwo nieco zmieniło ją. Odtrąciła tych, albo oni ją, których uważała za przyjaciół. Sama już nie wie, kto pierwszy zerwał przyjaźń. Faktem było to, że nadal robiła zdjęcia. Do Zakonu coraz mniej się przywiązywała. Zaczęła nawet tęsknić za ojcem. Przez to zaprzyjaźniła się z Blackiem i zaczęła od niego uczyć na nowo funkcjonować. Poniekąd zawarła z nim umowę, że pomoże jemu, a on pomoże jej. Z czasem zaczęła przyzwyczajać się do jego specyficznego zachowania, lecz to nie powstrzymało jej wybuchowego charakteru. Wściekła na gryfona, który zaczął zarówno ją, jak i jej ojca obrażać, rzuciła się na niego. Ten ją uderzył w twarz, popchnął i wybiegł z zamku. Emily przez ten cały czas goniła go, aż dotarli do torów kolejowych. W końcu go dogoniła, gdy ten próbował ukryć się. Rzuciła kilka zaklęć na niego uniemożliwiając mu ucieczkę, a potem go zabiła. Jak? Jego różdżkę włożyła mu prosto w tętnicę. Potem zmyła wszystkie swe odciski i zaczęła nawoływać ludzi.
Nie było jej żal tamtego gryfona. Wtedy zaczęła rozumieć, o czym ojciec jej ciągle mówił. Była wściekła na tych, którzy zabrali jej ojca i chciała w jakiś sposób go uwolnić. Jednak nie było jej zbyt wiele dane, gdyż została w wakacje zabita. Może trochę przez swój ciekawski nos i gryfoński upór. Ale stało się. Nakrył ją facet, za którym podążała w ślad jego skandalu. Miała przesłać informacje, że sypia z uczennicą, lecz nie zdążyła.
Zmarła, ale bała się przejść dalej. Po pierwsze, nie chciała zostawiać ojca samego. Chciała w jakiś sposób mu pomóc, odpokutować swój wcześniejszy upór. A po drugie, to bała się nieznanego. Tak więc została duchem. Początkowo tułała się po Anglii, aż w końcu znalazła się w Hogwarcie. I tam się zadomowiła. Uczyła się od innych duchów, jak na nowo żyć z tym fatum, lecz też zaczęła znów zadawać się z Blackiem. Znaczy – ich znajomość zaczęła bardziej się komplikować niż zazwyczaj. Podobał jej się, gdy był duchem, lecz gdy wrócił, to już nieco mniej. Ale za to zaczął starać się, aby ją przywrócić do życia. Przekazał część swej wiedzy Milce, lecz ta też zaczęła sama nawiedzać bibliotekę. Tam w Dziale Zakazanym przeczytała kilka książek o czarnej magii i przywracaniu do życia. Sama nie zdziwiła się, czemu one są zakazane, tylko dlaczego one są w szkole.
Zbliżał się koniec roku szkolnego, a w tym jej pierwsza rocznica śmierci. Milka chcąc jak najszybciej zdziałać, zaczęła wszystko planować. Tym bardziej, że dzień przed Zakończeniem Azkaban został zaatakowany. Pierwsze co pomyślała – to o swym ojcu. Nie o Blacku i o tym, że go zostawi. Chciała wrócić do ojca. Także w Zakończenie roku opętała ślizgona Artura Adamsa i z jego pomocą zdobyła składniki do wywaru. I ożyła następnego dnia. W bólach, ale wróciła do swego ciała z całą swą wcześniejszą historią.

informacje dodatkowe

♣ Jest biseksualna, ale ukrywa się z tym
♣ Ma własny aparat, tylko teraz leży gdzieś schowany w kufrze
♣ Nienawidzi słodyczy
♣ Jest zainteresowana Czarną Magią
♣ Kocha zwierzęta do tego stopnia, że je potem zjada. Niekiedy nawet żywe.
♣ Myśli o kolejnych zabójstwach
♣ Kiedyś była w Zakonie, jednak teraz nie chce do niego wrócić