Niewielka elegancka karteczka przesiąknięta zapachem perfum Mall, w całości zapełniona jej drobnym pismem:

Regulus,

Bardzo dobrze pamietasz, dziekuje! Nie, nawet nie mialem takich podejrzen, braciszku. Tak wlasnie myslalem, ze jakis impuls musial Ci o mnie przypomniec. Mam nadzieje, ze wracajac, przynajmniej czesc sow nasrala na stol Slizgonow. Oczywiscie, zartowalem, poniewaz wyroslem przeciez z uprzedzen do "waszego rodzinnego" Domu Weza! To dobrze slyszales, ciesze sie, ze skoro pamiec juz Cie zawodzi, to przynajmniej sluch masz nadal dobry. Jestes za mlody na narzeczone, skup sie lepiej na OWuTeMach, synku, coby szanowni rodzice mieli z Ciebie radosc. Urazony? Tego to sie po Tobie nie spodziewalem, nie sadzilem, ze w ogole mialbys chec przychodzic, ale skoro tak Cie to zabolalo, to i dla Ciebie dolacze zaproszenie, w przeciwienstwie do mego szanownego brata, ja pamietam o Twoich zblizajacych sie urodzinach, młodziencze!

Syriusz

PS Wybacz za opoznienie, ale przygotowania zbytnio mnie pochlonely, zeby pilnowac poczty, ktora strasznie mi sie nagromadzila.