31 października 1963
Lutterworth, Leicestershire, UK

Lutterworth, Leicestershire, UK

czysta

VI

neutralni (skłania się ku Zakonowi)

czarny bez, 13 cali, pióro lelka wróżebnika, bardzo sztywna

charakter

Selene Yaxley. To nazwisko powinno stać się niedługo synonimem wyrzutka społecznego. Już teraz wydziedziczona prezez rodziców, tylko dlatego, że "nie spełnia oczekiwań rodu". Hm, jeśli te oczekiwania to spełnienie marzeń matki o córce śmierciożerczyni á la Bellatrix Lestrange, to nie, dziękuję, Selene wcale nie musi nazywać się Yaxley. Nastolatka jest zupełnie inna niż typowy czystokrwisty potomek sług Czarnego Pana.
Warto wspomnieć, że Selene jest jedną z Hatstalls - Tiara miała problem przez okrągłe dwadzieścia pięć minut. Na dodatek wahała się pomiędzy wszystkimi czterema domami! Trudno więc jest scharakteryzować ją w kilku słowach, czy zdaniach. Ewentualnie - odosobniona osobowość, czy coś.
Selene jest ambitną dziewczyną, jeżeli coś sobie zaplanuje, to musi to wykonać ze stuprocentową dokładnością (tak, by była ocena W) i to najlepiej natychmiast. Bywają jednak dni, kiedy jest wyjątkowo leniwa i nic jej wtedy nie ruszy. Jest błyskotliwa, dość szybko znajduje odpowiedź na nawet najtrudniejsze pytanie, a nawet jeżeli powiedziała źle - nie zraża się takimi małymi porażkami. Wyjątkowo pracowita w każdej dziedzinie nauki, nawet jeżeli jakiejś nie lubi lub wręcz nienawidzi. Potrafi być lojalną przyjaciółką dla szczerych dla niej ludzi, śmiało można jej zaufać i powierzyć każdy sekret. Zresztą, i tak mało ludzi będzie w tym roku w szkole, a większości Selene nie lubi, więc nie ma się czym martwić. Wobec przyjaciół jest troskliwa, dba o nich, dla nich stoczyłaby walkę z samym Voldemortem. Sprawiedliwość jest dla niej najważniejsza; podczas sporu jej dwóch kolegów znalazła winnego, a potem nakazała mu przeprosić, podając stosowne uzasadnienie. Selene jest sprytna i jeżeli chce obejść jakiś punkt w regulaminie szkoły, znajduje na to sposoby i zazwyczaj jej się udaje. Jest raczej anarchistką, nie lubi żadnych praw, więc ten spryt jej się przydaje. Zdecydowanie nie jest kłamczuchą, lubi szczerość. Zazwyczaj wyraża się negatywnie o społeczeństwie, a to wytworzyło specjalnie dla niej odpowiednie stereotypy, określając ją jako jadowitą żmiję (aluzja do jej ukochanego zwierzątka), chłodną zdzirę, księżycową zmorę. Tak, to prawda - jest ironiczna, złośliwa i sarkastyczna. Zwłaszcza kiedy się denerwuje, a denerwuje się łatwo. Nie potrafi panować nad swoimi emocjami i nawet wobec nauczycieli może być pyskata. No ale cóż, to jest właśnie Selene.

biografia

31 października 1963, Noc Duchów. Dla jednych okazja do zarobienia cukierka, dla drugich dzień nadzwyczaj denerwujący, kiedy te wszystkie dzieciaki walą do drzwi co pięć minut. Tego roku to los zrobił psikusa Yaxleyom, bowiem tego dnia w Lutterworth, przy Sherrier Way 16, dokładnie o 13:13, urodziła się ich jedyna pociecha. Jak się później okazało, zmora.
Selene, to mitologiczna bogini księżyca. To właśnie księżycowe noce okazały się być ulubioną porą ich córeczki, bo to właśnie wtedy, zawsze albo o północy, albo o godzinie trzeciej, Yaxleyówna zaczynała płakać, wrzeszcząc niczym lelek wróżebnik i doprowadzając prawie do zawału swoją matkę. Zaczęli wywierać tak zły wpływ na Selene, że ta nie ujawniła się z magią do 9. roku życia, kiedy matka zabroniła jej całkowicie pisać lewą ręką. Dziewczynka miała cichą nadzieję, że się to zmieni po jej wyjeździe do Hogwartu, ale było jeszcze gorzej. W każde wakacje miała szlabany za to, że zadawała się ze "szlamami i szumowinami, stając się przez to zdrajczynią krwi". Dlatego na znak protestu w te wakacje Selene przefarbowała i ścięła włosy, zaczęła interesować się mugolską kulturą i postanowiła buntować się w szkole. Obecnie wielu jej znajomych siedzi w gettcie, postanowiła więc dbać o tych, którzy zostali i mieć gdzieś całą resztę.

informacje dodatkowe

~Jej leworęczność przysporzyła rodzicom wiele kłopotów, próbowali najróżniejszych metod, nawet zaklęcie Imperio, ale spowodowało to tylko rozszerzenie jej umiejętności i obecnie jest oburęczna.
~Jest prawdziwą artystką, jeśli chodzi o rysunki. Potrafi stworzyć dzieła sztuki, jeśli tylko ma kilka dobrych ołówków, kartkę i dobry pomysł.
~Fanka quidditcha, zwłaszcza Harpii z Holyhead i Zjednoczonych z Puddlemere.
~Słucha mugolskiej muzyki, zazwyczaj punka. Lubi też Suzi Quatro.
~Jej konikiem są zaklęcia. Ma naprawdę niezły talent do tych sztuczek. Świetnie idą jej też eliksiry. Natomiast prawdziwe problemy ma, a raczej będzie mieć z Czarną Magią.
~Tak, posiada zwierzątko. Nietypowe, bo jest to wąż. Dokładnie, żmija łąkowa. Na imię ma Artemida.
~Uzależniona od... żucia gumy. Miętowa, lub jabłkowa jest jej ulubiona.
~Ma uraz do czekolad z bakaliami, w dzieciństwie zadławiła się wyjątkowo dużym rodzynkiem.
~Uważana za dziecko nieszczęścia. Kto urodzony w Halloween o 13:13, z taką różdżką może być szczęściarzem?
~Twierdzi, że tylko dwie rzeczy potrafią jej w życiu przynieść szczęście (oprócz Artemidy) - jej naszyjnik z herbem jej domu i kolorowym klejnotem w środku niego, oraz jej ulubione pawie pióro, pofarbowane na fioletowo i zielono.
~Znana też jako Banshee.
~Interesuje się też nietypowymi magicznymi zjawiskami, np. genetykami i nadprzyrodzonymi zdolnościami.
~Uwielbia czytać opublikowane w formie książek pamiętniki, na przykład te opowiadające o życiu wampirów, czy wilkołaków.

Witaj na forum młody czarodzieju. Zostałeś przydzielony do Ravenclawu!
Teraz możesz przejść do stworzenia relacji | informatora | poczty.
Powinieneś również zajrzeć do działu Poszukiwani | Chętnie Pogram.