Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
Jakaś relacja? Luke podrywa Natalie, więc może negatyw?
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Cze 20, 2014 5:25 pm
Roy i Nat raczej już nie są ze sobą (choć oficjalnie jeszcze nie zerwali) więc spokojnie. No ale..
Luke Williams
Liczba postów : 186
Temat: Re: Roy Hale Pią Cze 20, 2014 5:26 pm
Ale on podrywa ją od dłuższego czasu, więc raczej wcześniej siłą rzeczy byli, no i mogło im tak zostać, szczególnie, że jeszcze taka świeża sprawa
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Cze 20, 2014 5:28 pm
nie wiem czemu nie miałbym cię lubić, ale okej. Ja już od dawna chciałem by Nat była szczęśliwa... z kim innym. Ale dobra, dobra.
Luke Williams
Liczba postów : 186
Temat: Re: Roy Hale Pią Cze 20, 2014 5:29 pm
Nie no to może być pozytyw, jeśli takie miałeś podejście, po prostu kierowałam się tym, że Luke ją podrywa, ale mi to w sumie obojętnie, mogą być nawet kumplami ;D
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Cze 20, 2014 5:31 pm
to może zobaczymy co wyjdzie w fabule ;D
Luke Williams
Liczba postów : 186
Temat: Re: Roy Hale Pią Cze 20, 2014 5:32 pm
Okej
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Cze 20, 2014 5:33 pm
Gość Gość
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 11:47 am
Cześć, cześć, ja coś chcę ♥
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 4:58 pm
lubimy czy nie lubimy? xD
Dalia Perl
Liczba postów : 76
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 5:09 pm
Podrzucam Ci Shaddy i [url=list-z-hogwartu.my-rpg.com/t2566-dalia-melandria-camille-perl]Dalię[/url] i myśl, człowieku, myśl. Jeśli nie chce Ci się klikać w linki to mniej-więcej wytłumaczę ci jak to z nimi wygląda ^-^
Shadow Moneey
Shadow z natury jest wieczną optymistką i nie rozumie, jak można nie patrzeć na świat przez różowe okulary. Uważa, że świat nie jest ani biały ani czarny, a ludzi nie grupuje się na dobrych i złych - są tacy, którzy wybierają dobrze i są tacy, którzy zwalają robotę na innych. Stara się pomagać ludziom, ale nie oczekuje tego samego - jeżeli jej prośba nic nie da to nie nalega i rezygnuje. Niestety nie cechuje się cierpliwością i często woli zrobić coś sama, niż zostawić to innym. Bierze na siebie ciężkie zadania, ale zawsze się z nich wywiązuje. Nie chce, żeby ludzie pomyśleli, że jest niesłowna. Mimo wszystko zbyt często wtyka nos w nieswoje sprawy, przez co wpada w niemałe kłopoty.
Dalia jest okropna. Całymi dniami potrafi tylko siedzieć w swoim pokoju i słuchać tej piekielnej, mugolskiej muzyki. Gdyby Daniel to widział... Teraz się pewnie biedaczek w grobie przewraca. Córka nam się udała, pewnie. Piękna, zgrabna, uzdolniona, sama sobie studia wybrała i szkołę z wyróżnieniem skończyła. Martwi mnie tylko, że nie poznałam żadnego z jej koleżanek i kolegów. A przecież opowiadała, że ich tak dużo ma... ~ Melody Perl, matka Dalii o zachowaniu córki w domu w czasie przerw między szkołą
Nie znam Dalii zbyt dobrze, ale wcale nie wydaje się sympatyczna. Kiedy jeszcze razem byłyśmy Ślizgonkami próbowała utopić jakąś uczennicę w toalecie, podtapiała koty uczniów i w ogóle się nie uczyła! Całe szczęście teraz wzięła się do roboty, ale to wcale nie znaczy, że jest lepiej. Potrafi całymi dniami gadać i gadać o wszystkim i o niczym, a gdy trzeba odpowiedzieć na pytanie profesora to albo coś warczy, albo zgania na innego ucznia, że jej przeszkadzał. ~ Koleżanka ze studiów o zachowaniu Dalii
Kiedy ją poznałem była najfajniejszą laską w szkole. Miła, zabawna, mądra. Zarąbiście spędzało się z nią czas i naprawdę coś do niej czułem! Z dnia na dzień stała się opryskliwa, wredna i pesymistyczna. Uśmiechała się do wszystkich facetów nawet w mojej obecności, zaczęła mnie ignorować. Szybko doszły mnie słuchy o jej romansie. Nie mogę uwierzyć, że jest taką podłą żmiją. ~ Peter Coldwing, były chłopak Dalii o dziewczynie
Dawno temu, może na piątym roku jej nauki w Hogwarcie opowiadała mi, że zawsze marzyła o dołączeniu do drużyny Quidditch'a - niestety jej marzenie nigdy się nie spełniło. Podobno kapitan drużyny jej sobie nie życzył, co za... Jak taki nikt mógł jej powiedzieć, że się nie nadaje?! To cudowna dziewczyna z ambicjami! ~ Jej ojciec, dwa lata temu, jeszcze żył
Na pierwszym roku w Ślizgonach Daila była bardzo miła. Aż dziwiło mnie, że tiara przydziału wysłała ją do tego domu - bardziej się dziewczyna nadawała do Krukonów, ale nie mi to oceniać. Była bardzo pomocna. Pamiętam sytuację, w której pierwszy raz stała się chłodna i groźna. W trzeciej klasie, kilkoro uczniów z naszego domu męczyło jakąś biedną Puchonkę. Dalia chyba poczuła się za nich odpowiedzialna i pogoniła własnych przyjaciół na rzecz tej dziewczyny. Wtedy miała wielkie serce, nikt właściwie nie wie dlaczego stała się... taka jak teraz, no. Cholera, jaka szkoda... ~ Była przyjaciółka Dalii, Ślizgonka
Nie denerwujcie mnie nawet tą smarkulą! Matka i ojciec na wszystko jej pozwalali to teraz jest jaka jest i sobie gówniara pozwala! Gdybym to ja był jej ojcem to już dawno temu dowiedziałaby się, gdzie jest jej miejsce. W moim domu by sobie nie mogła tak rządzić. Pomiata matką, naszymi gośćmi i traktuje wszystkich z góry. Nawet nakładanie kar na nią nie działa, bo i tak się buntuje albo przekupuje matkę tym swoim niewinnym spojrzeniem. ~ Ojczym Dailli o dziewczynie
Shadow Moneey- są z tego samego rocznika więc kiedy chodzili do III klasy mogła za niego sama pisać wypracowania, a on by na nią zbytniej uwagi nie zwracał. Kiedy już nic od niej nie chciał to ich kontakt się urwał. Może teraz od nowa w tym roku zwrócą na siebie uwagę i się zaprzyjaźnią? Może coś więcej? no a może zostaną wrogami i cały czas będą sobie dokuczać? Decyzja należy do dziewczyny. Z Dailą pewnie byś chciała jakiegoś okropnego negatywa! Zawsze zostaje wyjście wyzywanie od czystokrwistych, rudych małpiszonów.. Może w fabule wyjdzie.. o ile przeżyję oho Katherine wyczuwam, że tu nie będzie żadnych romansów czy coś w tym stylu. Jest o rok od niego młodsza więc mogą się lubić, ale ona nie koniecznie lubi się z nim pokazywać w towarzystwie, bo gryff i ona?! Hańba!
Gość Gość
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:03 pm
Nie chcę romansów, bo prawdopodobnie zarezerwowaną mam miłość z kimś innym Mogą ukradkiem pomagać sobie w lekcjach, jeść ciasteczka itp xd
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:04 pm
no o to chodzi. i ciekawie kto komu będzie pomagał! ;3 hahahahahah
Gość Gość
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:06 pm
Hahah, już się tak nie wywyższaj, starszaku
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:14 pm
jestem starszy i doświadczony w pewnych sprawach. i mam kartę SzM xD
Dalia Perl
Liczba postów : 76
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:18 pm
Rude małpiszony atakują! Jasne, jestem za, musimy niedługo umówić się na sesję z Shaddy.
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:30 pm
o taak!
Dalia Perl
Liczba postów : 76
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:32 pm
Kiedy masz czas, panie Hale?
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:34 pm
ja zawsze mam czas dla fajnych dziewczyn xD
Dalia Perl
Liczba postów : 76
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:37 pm
Jakie stwierdzenia XDDDDDDDDDDDD To pisz gdzieś, panie, ja idę na Shadow, skoro masz czas zawsze :`)
Roy Hale
Liczba postów : 949
Temat: Re: Roy Hale Pią Sie 15, 2014 6:39 pm
muszę ćwiczyć może za jakieś 45 minut? ;c na gg napisz