Piszę z multi, bo nie chce mi sie przelogowywać xd
Szczerze mówiąc to ja bym tu chciała jakiś pozytyw. Shira również ma rudego kota, gra w drużynie na pozycji ścigającej i lubi siedzieć w bibliotece. Trochę wspólnego jest, a że nie jest stereotypowa (Ślizgon, be) to nie miałaby problemu z zakumplowaniem się z osobami z każdego domu. Może być poza tym tak, że Shira zawsze denerwowało jak Alexandrę wytykano palcami, sama tego nie robiła, bo uważała, że to głupie, aby karać dziecko za rzekome błedy rodziców i zawsze starała się posłąć Ślizgonce jakiś uśmiech. Co Ty na to?