Syriusz Black

Liczba postów : 570

Relacje Syriusza

James "Rogacz" Potter - Najlepszy przyjaciel, bez dwóch zdań. Jest dla niego bliższy niż rodzony brat. Od samego początku, gdy tylko spotkali się po raz pierwszy odkryli w sobie te prawdziwe, braterskie dusze. Nie da się zliczyć przewinień, żartów, ani wykroczeń z regulaminu szkoły, które były ich udziałem. Odkrycie tajemnicy Lupina tylko zacieśniło ich więzi i doprowadziło do tego, że stali się nielegalnymi animagami. Łapa z pobłażaniem spoglądał na miłosne wybryki Rogacza. Mimo, że darzy Evans znikomą sympatią i toleruje ten związek, komentując to słowami: "No niech wam będzie", to i tak uważa, że Rogaczowi potrzebna by była dużo bardziej przebojowa dziewczyna.

Remus "Lunatyk" Lupin - Księżyc jego serca. Dosłownie. Z żadną dziewczyną nie spędził tyle wspólnych wieczornych i romantycznych spacerów, co z tym jegomościem. Prawdziwy przyjaciel i druh, co udowodnił już niejeden raz. Mózg ich gangu. Wiele wybryków Huncwoci zawdzięczają jego wiedzy teoretycznej. Kolejny, który uwiesił sobie kamień młyński u szyi i wpadł po uszy w wielką miłość. Syriusz czuje się zaszczycony, że to na jego imprezie urodzinowej doszło do zaręczyn między Panem Lunatykiem, a panną Mall. Jednak wojna stanęła na drodze tej nieszczęśliwej miłości i Łapa wielkodusznie pozwala wypłakiwać się sobie w futro.

Peter "Glizdogon" Pettigrew - Nie ma co ukrywać, Syriusz nie od początku zaakceptował Petera w ich kółeczku wzajemnej adoracji. Wydawał mu się za tchórzliwy i za strachliwy, by dotrzymać im kroku. W dodatku, kiedy dowiedział się, że Peter również ma zostać animagiem, wybuchnął gromkim śmiechem. W pierwszych latach szkoły, rzucał mu wiele wyzwań takich jak wrzucenie Snape'owi łajnobomby pod nogi, gdy ten zamykał się w kabinie WC lub przyniesienie stanika Mary McDonald, tylko po to by Peter udowodnił, że zasługuje na trzymanie z nimi sztamy. Udowodnił. Syriusz już dawno obdarzył go swoją sympatią, dużo wcześniej niż zaczął ją okazywać Glizdogonowi. Nie raz i nie dwa Syriusz nosił Petera w kieszeni. Nie często przytrafia się kieszonkowy przyjaciel.

Shira Lovegood - Poznali się na boisku Quidditcha, kiedy Syriusz trochę kpił z umiejętności Shiry, ale kiedy urządzli sobie zawody mina mu nieco zrzedła. Byli razem na balu i przegadali całą imprezę u Jessi. Jakiś czas utrzymywali kontakt listowny ze względu na to, że Syriusz skoczył Hogwart i zaczynał studia. Kolejną imprezę u Jessi również praktycznie przegadali i przebiegali we wspólnej zabawie w łapaniu znicza, która zdawała się nie mieć końca, poszli też razem na Bal Halloweenowy. Przełomowym momentem ich znajomości okazała się jesienna impreza, jaką Black zorganizował w akademiku Kolegium. Od tamtej pory całe towarzystwo zaczęło traktować ich jak parę i tak w zasadzie się stało. Wspólne walentynki i urodziny Jamesa były przerywnikami podczas tygodni upływających na oczekiwaniu na wakacje. Te wreszcie nastały i mimo, że wojna wisi w powietrzu, raczej nie mają zamiaru rezygnować z tej znajomości. Syriusz bardzo unika słownych deklaracji i jeszcze żadną nie odbarzył dziewczyny, ponieważ jeszcze nie do końca do tego... dojrzał. Widać jednak, że mu zależy.

Moira Riordan - Poznali się jeszcze w Hogwarcie, w zamierzchłych czasach. Dzieli ich zarówno burzliwa jak i romantyczna przeszłość. Na czwartym roku nauki stanowili dosyć popularną parę, krążyły pogłoski, że dotrwają nawet do końca edukacji. Tak się jednak nie stało, ale można powiedzieć, że Moira była pierwszą dziewczyną, do której Syriusz zapałał gorętszym uczuciem. Zwłaszcza, że w spożywaniu kremowego piwa dotrzymywała mu kroku jak mało kto. To jedno między nimi się nie zmieniło. Na chwilę obecną są świetnymi kumplami i bynajmniej żadne z nich nie chce tego zmieniać.

Blythe Floyd - Nie pamięta dnia, w którym się poznali. Zaskakujące jest to, że nie wyobraża sobie, by dzień powszedni był pozbawiony obecności tej dziewczyny. Wydreptała spod jesienno-zimowych liści jak mały Jeż i od tamtej pory znajduje się zawsze gdzieś w zasięgu jego wzroku. Czy to w Zakonie Feniksa, czy po prostu na zwykłym kremowym piwie. Jest jedną z nielicznych, przed którymi nie zgrywa kogoś innego. Jej pobłażliwe komentarze pod jego adresem są doprawdy rozczulające. Dobrze czuje się w jej towarzystwie, chociaż jej milcząca osobowość czasem jest jak na niego zbyt milcząca. Nie ma pojęcia też jak doszło do tego, że ona i Meadowes stały się największymi przyjaciółkami. Są jak dwa różne światy, ale mimo to Syriusz przepada za ich towarzystwem.

Dorcas Meadowes - Spędzili wspólnie siedem lat w Hogwarcie, można więc powiedzieć, że znają się całkiem nieźle. Ich relacje są jednak nieco skomplikowane. W myśl zasady "kto się lubi ten się czubi", dogryzają sobie nieustannie. Mają też romantyczną przeszłość sięgającą zamierzchłych czasów piątej klasy. Dorcas jednocześnie go uwielbia i nie cierpi. Z wzajemnością.

Lucy Black - Syriusz przyjeżdżał do Doliny Godryka w odwiedziny do Jamesa i wtedy się poznali, bo jej rodzina nie utrzymuje zbyt wielu kontaktów z resztą Blacków. Mała, upierdliwa ruda istotka, wpatrzona w Syriusza jak w starszego brata, którego uwielbia. Syriusz z podejrzliwością traktuje każdego chłopaka, który napatoczy się w towarzystwie Lucy.

Jessi Mall - Syriusz jest jedną z osób która potrafi zrozumieć Jessi, prawie cały czas sobie dogryzają ale jest to przejaw sympatii i pozytywnych uczyć jakie do siebie żywią, moją podobne poczucie humoru więc nie raz śmieją się a ludzie dookoła nie wiedzą z czego ale wcale im to nie przeszkadza. Ostatnie wydarzenia doprowadziły do tego, że Syriusz stracił do niej zaufanie i czuje się zawiedziony dziewczyną. Z drugiej jednak strony nie chce mu się wierzyć, że akurat tak przebojowa i skora do walki ze złem osoba mogłaby się zmienić i zdradzić.

Katherin Veronica Grigori - Znają się od dzieciństwa. Mają za sobą pełen napięć i nieporozumień okres dorastania. Syriusz traktował ją jako nic nierozumiejącą smarkulę, pomimo, że nie dzieli ich aż tak duża różnica wieku. Dopiero w Hogwarcie dostrzegł, że Kath nie jest jak wszyscy Ślizgoni. Do tej pory utrzymywali kontakt listowny, ale wiedzą, że mogą na sobie polegać. Dodatkowo Syriusz podejrzliwie spogląda na każdego potencjalnego kawalera, kręcącego się koło młodszej koleżanki, jednak jego reakcje są powodowane czysto braterską troską starszego kolegi.

Rowena L. K. Salvator - Śliczna jasnowłosa Ślizgonka, na której Black nie raz zawieszał oko podczas jakiejś nudnej lekcji. Jednak ograniczało się to zwykle do podziwiania jej urody, bowiem jako, że należeli do wrogich sobie domów, nie mogli tego tak po prostu przeskoczyć. Niechęć dla zasady i wzajemna ignorancja to dwa określenia, jakie mogłyby opisać ich szkolną znajomość. Pech chciał, że trafili na jeden kierunek w Kolegium, przez co nie uniknęli nieuniknionego. Nie można mówić o jakiejś zażyłej przyjaźni na śmierć i życie, ale dopiero po opuszczeniu murów zamku zdołali poznać się bliżej i zacząć tolerować. Łączą ich również interesy. Syriusz odkrył sekretną branżę Roweny - "Czarny rynek" - i odrobinę zbyt mocno zainteresował się tym tematem. Może nawiążą współpracę, to się jeszcze okaże.

Regulus Black - W dzieciństwie dochodziło między nimi do kłótni, lecz nie zawsze, zdarzały się wzajemne kawały i droczenia jak to bywa u rodzeństwa. Głównym powodem poróżnienia stali się rodzice, którzy faworyzowali Regulusa, a Syriuszowi pozwalali na więcej, czego młodszy brat skrycie zazdrościł Syriuszowi. Kiedy Syriusz trafił do Hogwartu, na co Regulus był jeszcze za młody, korespondowali regularnie. Największa zapaść w ich relacjach nastąpiła, kiedy Regulus zjawił się w Hogwarcie i wpadł w towarzystwo Ślizgonów. W szkole praktycznie w ogóle nie rozmawiali, w domu jeśli już się komunikowali, to za pomocą kłótni. Największą niechęć okazują sobie w towarzystwie innych, czasem dochodzi nawet do pojedynków.

Lucjusz Malfoy - Panowie mieli do siebie stosunek raczej neutralny, dopóki ten młodszy nie znalazł się w Hogwarcie. Malfoy pamiętał chwilę, kiedy udało mu się zajrzeć do kołyski. Syriusz wyglądał wtedy jak pomarszczona, różowa dżdżownica z kępką czarnych włosów. Pf, jego mała siostrzyczka była dużo ładniejsza. Lata mijały. Z całego pokolenia dzieci czystokrwistych tamtych lat Lucjusz był średniakiem. Byli starsi, byli młodsi. Zawsze chciał przesiadywać ze starszymi, szczególnie z Bellatrix, ale zdarzało się, że to jemu przypadało pilnowanie szkrabów. Wtedy jeszcze Syriusz był mu absolutnie obojętny. 1 września 1971. Jako prefekt, Lucjusz chodził po pociągu, kontrolując wygłupy uczniów. No proszę, proszę, i na Syriusza przyszedł czas. Czekali na niego przy stole Slytherinu, a szczególnie Narcyza, która chciała otoczyć małego kuzyna opieką. Gryffindor. Wszyscy czystokrwiści przy zielonym stole dosłownie zamarli. Black w Gryffindorze? Lucjusz nie raz skopał młodemu tyłek. Co prawda to były tylko dwa lata, ale Syriusz pokazał, na co go stać. Malfoy nie wahał się odbierać mu punktów, szczególnie w przypadkach, gdzie musiał na przykład ściągać Severusa z drzewa. Przy późniejszych spotkaniach nie pałali do siebie sympatią.

Barty Crouch Jr - Istnieją między nimi stosunki negatywne z powodów podobnych, co z resztą Ślizgonów. Syriusz gwiżdże na zasady wyznawane przez radykalne rodziny czarodziejów czystej krwi, natomiast Barty uważa, że ten zadając się ze "szlamami", jest zdrajcą krwi.

Narcyza Malfoy - Mimo, iż są kuzynostwem, to nie przepadają za sobą. Syriusz jest po drugiej stronie konfliktu, więc uznany został również i dla niej za zdrajcę krwi. Jednak zanim to wszystko się rozpoczęło, mieli oni bardzo przyjazne relacje. Traktowany był przez nią jak swój brat i uwielbiała spędzać z nim czas, chociaż podobnie jak w przypadku Belli, nie zawsze zgadzała się z jego poglądami. Decyzja jej kuzyna o stanięciu przeciwko Czarnemu Panu rozdarła ich przyjazne do siebie nastawienie i postawiła przeciwko sobie w krawej wojnie, w której tylko jedna ze stron może wyjść z podniesioną głową.

huehue:

Gify do relacji:
1; 2; 3; 4; 5

Liczba postów : 81

Coś dla mnie? Cool

Liczba postów : 570

Jako nowy operator postaci pragnę zachować wszystkie relacje Wink

Liczba postów : 472

Kocham za Bena <3 to zostaje tak jak gadalysmy? ;3

Liczba postów : 570

Oczywiście Smile

Liczba postów : 122

Hejejej, moze cos dla Nany? :3

Liczba postów : 963

A cos dla mnie się znajdzie? Jakiś pozytyw? Razz

Liczba postów : 570

Dzięwczęta, macie jakieś propozycje? Wink

Proponuję koleżeństwo, a póżniej się zobaczy co dalej Razz

Liczba postów : 122

UMG, zapomniałam, żeś ty teraz student ;-; Goddemyt. I tak on i Nana powinni się przyjaźnić <3 Nanka kiedyś była takim cudownym słoneczkiem, wieczne szczęście, rozrabiaka, normalnie damska wersja Syriusza. A teraz mi się zdepresiła i w ogóle, bo miłość jej życia umarła, bla bla bla. I teraz może Syriusz będzie ją ożywiał i wgl? <3 Fajnie by było. Mogą się na balu spiknąć, czy coś :3

NO I JESZCZE ELLADORA <3 Możemy się tak pięknie nienawidzić, zdrajco krwi! W sumie może kiedyś się lubili? W sensie, żeby nie było zbyt sztampowo - Ella i Syriusz dorastali razem, w końcu Malfoyowie i Blackowie tak blisko, wowow. No i kiedy Syriusz okazał się zdrajcą krwi, oficjalnie przestali się lubić, chociaz tak naprawde dalej się lubią. Oczywiście w towarzystwie to jest hejt na całego. A jak są sami, to peace i przyjaźń?

Liczba postów : 570

Nie rozumiem do końca co masz na myśli z "ożywianiem", ale w porządku, zgadzam się na taką znajomość, ale na razie w neutralnych dodam, jak pogramy, to ulegnie zmianie. Co do Elladory to bardzo ciekawą relację zaproponowałaś, tylko mam problem z jej umiejscowieniem, może na razie negatyw(przed innymi), ale skrycie i tak czują ze sobą więź rodzinną o której inni nie wiedzą? Razz

Liczba postów : 122

Co do Ellie - ok <3
No a Nana, że takie zombie teraz z niej jest i Syriusz może się starać zrobić z niej dawną Nanę strzelającą tęczą na cały świat itp.

Liczba postów : 570

Wybacz, ale w moim zamyśle nie bardzo tak będzie, może odrobinę będzie chciał ją rozweselić, ale mój Syriusz nie ingeruje w takie sprawy do tego stopnia, bo się ich boi Razz

Za bardzo jest niepoważny na pocieszyciela zranionych dusz Razz

Liczba postów : 122

No właśnie mniej więcej o to mi chodziło! :3

Liczba postów : 570

Cieszę się Smile

Z niecierpliwością czekam na jakiś event z Tobą, jednak na razie chyba zostają listy Wink

Liczba postów : 1937

mieliśmy negatyw na pw ci opisze szczególniej czemu Smile

Liczba postów : 570

W porządku, czekam na szczegóły Smile

poszły czekam na odpowiedź~Sof c:

Liczba postów : 2424

Tak my mieliśmy pozytyw bo Jessi to jedna z Huncwotow dziewczyna Remusa siostra Jamesa z resztą zobacz w moich relkach bo tam jest wpisane a jak chcesz szczegółów czy retrospekcji to służę

Liczba postów : 570

W porzadku, jak masz chęć to mozesz mi zdradzic troche retrospekcji na pw Wink

Skoro grałaś z poprzednim Syriuszem to wkrotce (jak bede na kompie:P) dodam Cie do relek Wink

Liczba postów : 2424

Ooo przerabialam już ze czterech Syriuszy na tym forum wiec wiesz Wink

Trochę tego się uzbierało xD

Liczba postów : 570

Dobrze, robię co mogę, żeby wszystkich zadowolić, mam nadzieję, że teraz będzie dobrze Laughing

jest git to już też edytuje opis swoich relek~Sofie c:

Liczba postów : 627

ja chce pozytywa xD!!

Liczba postów : 570

Ja chcę pozytywną z elementami droczenia się Razz

Liczba postów : 34

Cos dla Mariki? Na pewno znają sie z Hogwartu, w końcu ten sam dom i rocznik :3

Liczba postów : 570

Pewnie! Może siedzieli na jakiś zajęciach w jednej ławce i Marika dawała Blackowi swoje eseje żeby mógł sobie 'pozmieniać zdania' i odpisać co nieco, bo ten jak zwykle nie miał na takie sprawy głowy? ^^

Liczba postów : 34

Sure!

Wgl można by walnąc cos w stylu, że Marika podkochuje sie w Syriuszu, ale jako ze to osoba raczej nieśmiała w takich sprawach i wyjątkowo sztampowa, to raczej nie uzewnętrznia swoich uczuć (pomijając fakt ciągłych rumieńców i jąkania godnego upośledzonego misia polarnego), a Black, znając jego, traktuje ja raczej jak koleżankę Very Happy

» Syriusz Black
» Lucy Black
» Bellatrix Black
» Darcy Black
» Narcyza Black

Syriusz Black

Syriusz Black

Similar topics

Similar topics

Poszukiwane Zapytanie

Display results as : Posty Tematy
Advanced Search