a
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Markus Van Der Veen
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja


 

 Markus Van Der Veen

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Markus Van Der Veen

Markus Van Der Veen

Liczba postów : 19

Markus Van Der Veen Empty
PisanieTemat: Markus Van Der Veen   Markus Van Der Veen EmptyWto Cze 16, 2015 9:42 pm

Imię/imiona: Markus
Nazwisko: Van Der Veen
Czystość Krwi: czysta
Data urodzenia: 10 VI 1666
Miejsce urodzenia: Noordwijk, Holandia
Miejsce zamieszkania: Labirynty Londynu
Była szkoła: Hogwart, dom Ravenclaw
Posada: Auror
Różdżka: Wiśnia japońska, 13 cali, żądło chimery
Patronus: jenot
Bogin: Cthulhu

Wygląd: Z wyglądu Markus jest dosyć zapadającym w pamięć mężczyzną, który ma w sobie coś z nieodpartego uroku, nie będąc przy tym wilą. Pierwszym, co rzuca się w oczy, są jego dość delikatne rysy bladej twarzy, które połączone z resztą aparycji (opisaną dalej) tworzą swego rodzaju woal tajemnicy. Pod kształtnymi łukami brwiowymi znajdują się przenikliwe oczy, przyjmujące barwę czerwoną bądź niebiesko-białą (zależnie od najedzenia). Inną specyficzną cechą mężczyzny wyglądającego na głęboką trzydziestkę są jego włosy - dzięki genom azjaty, które otrzymał od ojca, są one całkowicie czarne, z dodatkową ciekawą cechą - pod światło wydaje się, że są one brązowe. Zazwyczaj ma je przystrzyżone i schludnie ułożone w tył. Nosi również prostą brodę. Pomimo dość chudej i wysmukłej budowy ciała, jest on niezwykle silny, co udowadniają również lekko zarysowane pod skórą mięśnie.

Charakter: Ze względu na swoje przyzwyczajenia i wieloletnie doświadczenie w stosunkach międzyludzkich, Markus ma bardzo proste podejście do życia - zawsze jest zimny niczym głaz, nie okazując zbyt dużo emocji - by nie rzec, że niekiedy nie okazuje ich wcale. Dodatkowo jest on osobnikiem wyjątkowo sarkastycznym, bardzo często jego wypowiedzi są ironiczne - po prostu tego nie kontroluje. Jeśli jednak uda się przebić do emocji ukrytych pod kamienną skorupą, okazuje się on być osobą stonowaną i uprzejmą, typowym brytyjskim dżentelmenem.

Biografia: A zaczęło się tak niewinnie. Markus urodził się w niewielkiej miejscowości Noordwijk na północy Holandii, jako owoc miłości dwójki młodych czarodziejów czystej krwi. Jego rodzice poznali się w Hogwarcie, i pomimo początkowych niesnasek między nimi... no, mówiąc w skrócie - średnio się dogadywali, między innymi ze względu na różnice w podejściu do życia. Kemi, będący Holendrem azjatyckiego pochodzenia, zawsze miał nieco trudniej - w końcu w XVII wieku ludzie nie byli tak tolerancyjni - lecz nadrabiał inteligencją i umiejętnościami manualnymi (był orłem w ONMS), zaś matka była utalentowaną córką aurora, który - delikatnie mówiąc - był rasistą do potęgi, i przekazał te poglądy Millianie. W końcu jednak udało im się nawiązać nić porozumienia, która skończyła się miłością i narodzinami Markusa.
Młody Markus miał dosyć dobre dzieciństwo w niejako szlacheckiej rodzinie (ze strony matki). Dzieciństwo, które całkiem przyjemnie wspomina. Od samego początku chłopak wykazywał spore powinowactwo do zarówno umiejętności matki (jego czary były precyzyjne i działały tak, jak powinny), jak i ojca (potrafił opanować nawet niebezpieczne stworzenia, oraz całkiem umiejętnie potrafił pracować palcami). Kiedy dorósł do odpowiedniego wieku, zaczął naukę w Hogwarcie, gdzie utrzymywał dobre oceny. Ambicje chłopaka były dosyć wysokie, i zawsze to okazywał.
Ukończył szkołę ze znakomitymi wynikami, dostając się bez problemu do biura aurorów w Ministerstwie Magii. Dzięki sumienności i swojemu uporowi w pracy, osiągnął dużo i stał się jednym z lepszych aurorów swoich czasów. Do annałów jego zawodu przeszła też sytuacja, gdy podczas pojedynku z pewnym czarnym magiem z Holandii, Markus (mając około trzydziestu lat) stracił swoją różdżkę, lecz nawet pomimo tego był on w stanie w czysto mugolski sposób rozbroić przeciwnika i utrzymać go tak aż do przybycia współtowarzyszy.
Niestety, tej nocy w domu bezbronnego mężczyzny pojawił się wampir. Rufus Voorheit, będący poszukiwanym zbiegiem, dostał się do wnętrza pokoju Markusa i ukąsił go, chcąc się pożywić. Holendrowi udało się go odepchnąć, a nawet - pomimo bólu - unieszkodliwić Rufusa, zabijając go na miejscu. Przemiana jednak się dokonała, a następnego dnia młodzieniec czuł się zupełnie inaczej. Był silniejszy, lecz zarazem... zimny. Czuł potworny ból, gdy dotknęło go światło słońca... No, i czuł pragnienie. Pragnienie krwi. Udało mu się poczekać do nocy, i zamordował pierwszego przechodnia. Poczuł się syty, lecz zarazem... odzyskał świadomość, i zrozumiał co uczynił. Czym się stał. Uciekł więc z Noordwijku, by odnaleźć spokój i nauczyć się, jak żyć ze swoją przypadłością.
Przez setki lat wieczysty trzydziestolatek spędzał większość czasu na czytaniu książek, nauce różnorakich technik opanowania żądzy krwi (i przy okazji poznając psychikę ludzką), a także szukając hobby. Korzystając z umiejętności, których nauczył go ojciec, stworzył sobie własną różdżkę, używając do tego wiśni japońskiej (akurat odwiedzał ten kraj, a polubił te drzewa), zaś za rdzeń posłużyło żądło chimery, którą wcześniej własnoręcznie ubił.
Około roku 1916, w trakcie I Wojny Światowej, został on odnaleziony i zbadany przez Ministerstwo Magii. Okazało się, że dostatecznie dobrze kontroluje swoją przypadłość, by móc kontynuować pracę jako auror - będąc też jednym z pierwszych zarejestrowanych wampirów. Po jakimś czasie udało mu się odzyskać renomę znakomitego łowcy, i zdobył dostateczny szacunek wszystkich czarodziejów w MM. Szacunek, który w różnej formie istnieje do dziś.

Rodzina:
- Kemi Van Der Veen - ojciec, pół-Holender, pół-Japończyk, czarodziej uczący się w Hogwarcie (dom - Hufflepuff), różdżkarz - współpracownik Ollivandera (nie żyje od 280 lat)
- Milliana Brandywire - matka, Brytyjka. Uczyła się w Hogwarcie (dom - Gryffindor), aurorka (nie żyje od 273 lat)
- Rufus Voorheit - wampir, stwórca Markusa. Tuż po stworzeniu został on spalony przez Markusa, dlatego nie wiadomo o nim właściwie nic.

Dodatkowe informacje:
-Wampir
- Utalentowany muzycznie i pisarsko, potrafi grać na większości instrumentów i przeczytał większość istniejących książek
- Ma słabość do jedzenia ryżu i koniny, nawet pomimo tego że wampiry zazwyczaj nie jedzą ludzkiego pożywienia
- Jest w stanie na tyle kontrolować żądzę krwi, żeby móc pracować w MM.
- Przez wiele lat mieszkał w Japonii, dzięki czemu przyswoił sobie bardzo dużo elementów tamtejszej kultury, i od tamtej pory zawsze nosi przy sobie katanę.
Wybrany wizerunek: Keanu Reeves
Inne konta: Felix Brindley, Elias Sevanen
Dane kontaktowe: 6078035
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t3621-markus-van-der-veen#6048
 

Markus Van Der Veen

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Xavier von der Veen
» Xavier von der Veen

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
List z Hogwartu :: Bohaterowie :: KRONIKI :: DOROŚLI-