Kochana Sofie,

nawet nie wiesz jak bardzo mi Ciebie brakuje. Nawet wieczerza na rozpoczęcie roku nie była taka sama. Zresztą, wszystko się tu zmieniło. Nowi nauczyciele, nowe przedmioty, przepisy, regulamin. Wszystko to jest przerażające. Wiedziałam, że nie będzie tak samo ale tego się nie spodziewałam. Brak niektórych osób doprowadza mnie do płaczu. Nie mam już nikogo, no może z wyjątkiem Lexy ale od naszej ostatniej rozmowy nie rozmawiałyśmy ze sobą zbyt wiele. Może udałoby nam się spotkać. Oczywiście nie chcę Cię narażać na niebezpieczeństwo. Ci ludzie są zdolni do wszystkiego. Jednak.... Jednak chcę Cię zobaczyć. Mam nadzieję, że i ty będziesz chciała się ze mną spotkać. Jest tyle rzeczy które muszę Ci powiedzieć. Głównie związane z moją rodziną. Ale o tym pogadamy jak się spotkamy.
Całuję i ściskam mocno

Kochana Sofie,

Całkiem zapomniałam, że twoja mama pracuje w Ministerstwie. To chyba przez ten stres związany ze zmianą organizacji. Nie przejmuj się imprezą. Jeszcze zrobimy jakąś. A co do spotkania... Z tego co wiem w zakazanym lesie można by było bez przeszkód się spotkać.
Przekażę Bartkowi pozdrowienia od Ciebie. Ze złapaniem go nie powinnam mieć trudności. W końcu jeden dom.

Kochana Sofie,

myślę, że dzięki temu miałabyś ułatwioną całą naukę i o wiele lepiej. Sama chciałabym tak. Ostatnio postanowiłam, iż po ukończeniu Hogwartu pójdę na Medycynę. Może również będę miała praktyki jak i nauki w św. Mungu.
Ostatnio z każdym spotykam się w tym lesie Zakazany las może być. Innej opcji raczej nie mamy. A szkoda, bo mogłybyśmy porozmawiać w jednej z klasy czy gdzie indziej. No cóż. Co powiesz abyśmy spotkały się tam za trzy dni? Wiem, że jest to późno ale wcześniej nie będę mogła.
Daj mi znać czy będziesz mogła.