coś dla gryfonki z trudnym charakterem?

Coś tak, tylko co? Zwłaszcza, że mnie już nie ma w Hogwarcie? :v Masz jakieś propozycje?

Mam!! Cornelia się podkochuje w Blacku i za każdym razem gdy zjawia się w zamku ona próbuje go poderwać;D

Nie widzę przeciwwskazań

Spoko u mnie możesz spodziewać się wielu zwariowanych pomysłów na wątki nawet;D

U mnie możesz się spodziewać swego rodzaju braku zainteresowania, ale jestem ciekawy tego co wymyśliłaś, więc jak wrócę do grania, a nastąpi to niebawem to można coś ogarnąć

I Katherin zawitała Może jakaś relacja ?

Z miłą chęcią Masz jakieś konkretne propozycje?

No hej Może jakaś relacja. W końcu są na tym samym kierunku

Może pozytyw?
Tylko jakiegoś super pomysłu nie mam ;c W sumie to żadnego nie mam. Jedynie coś z Zakonem (w końcu Kath deklarowała go xd).

Rowena L. K. Salvator napisał:

No hej Może jakaś relacja. W końcu są na tym samym kierunku

KP Roweny L. K. Salvator napisał:

W momencie przydziału, Rowena, trafiła do Slytherinu.

No cóż. Za czasów szkolnych nie liczyłabym na jakiś niewiadomo jaki pozytyw między nimi. Jak wiadomo Syriusz wraz Jamesem jako czołowi Huncwoci nie ukrywali swojej niechęci do domu węża. (Albo może wręcz przeciwnie? Może jakieś romansowe wątki? Czemu nie, ale musiałyby być raczej określone jako - dawno i raczej nieprawda) Jednak czasy Kolegium to co innego. Mogłoby się coś wydarzyć co by ich relacje nieco polepszyło, albo przynajmniej odegnało typowe relacje Ślizgon-Gryfon. Nie mam pojęcia co to mogłoby być. Można by na fabule to sprawdzić, jak będą na siebie reagować. A może jakaś propozycja konkretniejsza. Wszystkie chwyty dozwolone ^^
Jestem noga w wymyślaniu relacji, wolę rzucać Syriusza na fabułe i patrzeć jak albo tonie albo płynie xD

Katherin Veronica Grigori napisał:

Może pozytyw?
Tylko jakiegoś super pomysłu nie mam ;c W sumie to żadnego nie mam. Jedynie coś z Zakonem (w końcu Kath deklarowała go xd).

Noooo Kath, nowy nabytek Zakonu. Dwa lata młodsza Ślizgonka. Pomyślmy, hmmm, hmmm, hmmm. Nie wiem czy Syriusz by ją kojarzył, chociaż 2 lata to tyle co nic. Może zrobiłaby coś co by kazało mu zapamiętać nazwisko Grigori Będziesz na zebraniu Zakonu? Może wtedy by coś wynikło fabularnie?
Mówiłam, że jestem noga w wymyślaniu relacji? Stosunki "lubię/nie lubię" wolę ustalać jako zarys przed sesją, ale w wymyślaniu anegdot z przeszłości to...

Bierzcie mnie na fabułę, nie ugryzę

Mogę prosić o relację?:> przyjaciółka Shiry, nie wiem czy postawić z tej okazji na pozytyw, czy na negatyw...można wtedy wymyślić różne powody:D czy może pozornie relacja pełna niechęci, w głębi darzą się sympatią?