a
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Klasa Zielarstwa - Page 2
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja


 

 Klasa Zielarstwa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Gość
Gość
Anonymous


Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyPią Lis 21, 2014 11:42 am

Ziewnął kilka razy, dając wyraźny sygnał swojego niewyspania, po czym sięgnął po pióro, wyrwał skądś kawałek pergaminu i zaczął pisać. Był zbyt nieprzytomny, by wymyślać jakieś skomplikowane rośliny, postanowił więc skupić się na tym, co zna najlepiej.

Camellia, znana szerzej ludzkości jako zwykła herbata, posiada niezwykle bogate właściwości lecznicze a nawet odtruwające, stąd jest często używana nie tylko w magicznej, ale i mugolskiej medycynie. Czarodzieje wykorzystując ją przede wszystkim do przygotowywania eliksirów zdrowotnych, ale jej liście doskonale sprawdzają się jako opatrunki do drobnych skaleczeń, zaś przy wypowiadanym odpowiednio zaklęciu potrafią nawet usunąć niewielkie blizny, które nie powstały w wyniku magicznego działania. Dodatkowo krzewy herbaty wspaniale prezentują się jako rośliny ozdobne, które idealnie wpasują się w każdy, nawet najbardziej zachwaszczony i zaniedbany ogród, są więc świetną propozycją dla leniwych ogrodników.
Dawniej magiczne napary z herbaty były wykorzystywane przez czarodziejski świat do leczenia przeziębienia, podrażnień gardła i oczyszczania krwi, dzisiaj liście tego krzewu wykorzystywane są w ten sam sposób, jednak z dodatkiem kilku innych roślin dla wzmocnienia efektu. Ogromnie ważną właściwością herbaty jest moim zdaniem jej absolutne bezpieczeństwo stosowania - nawet w ogromnych ilościach nie można jej przedawkować, dlatego doskonale nadaje się jako środek leczniczy do ćwiczeń dla młodych uzdrowicieli.


Odłożył pergamin, zadowolony z siebie, by po chwili klepnąć się w czoło. Mało brakowało, a oddałby jedynie połowę swojej pracy. Pomyślał chwilę, po czym dopisał małymi literkami na samym dole, gdzie zostało niewiele miejsca.

Osobiście nie mogę stwierdzić, by jakaś roślina była dziś niepotrzebna ludzkości - chociaż znaczenie zielarstwa jest o wiele mniejsze niż kilka wieków temu, bo wiele właściwości roślin zastępowanych jest eliksirami i zaklęciami, to eliminowanie jakiegokolwiek składnika zielarskiego poważnie zaszkodziłoby całej tej dziedzinie.

Dmuchnął kilka razy na pergamin, by tusz szybciej wysechł, po czym wstał i odłożył swoją pracę na nauczycielskim biurku, czym prędzej wychodząc z klasy, by jak najszybciej z powrotem znaleźć się w ciepłym łóżku.
Powrót do góry Go down
Amelia Mary Fern

Amelia Mary Fern

Liczba postów : 1107

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyPią Lis 21, 2014 11:32 pm

Gdy profesor Sprout zadała zadanie, mimo wszechogarniającej niemocy i gorącego pragnienia jak najszybszego znalezienia się spowrotem w łóżku, chwyciła za pióro i rozłożyła pergamin… i zawisłą nad nim z piórem opartym na dolnej wardze w pozie głębokiej konsternacji…
Na początek wypisała wszystkie znane sobie rośliny i co mniej więcej o nich wiadomo, by móc wybrać te najbardziej interesujące. Niestety jej zainteresowania sięgały wyżej. Dosłownie. Dla niej wszystkie roślinki były niemal takie same… Ale coś napisać trzeba.


Rośliny mają wiele zastosowań. Od tych najbardziej znanych jak wytwarzanie tlenu, poprzez użytkowe jak wytwarzanie różnych eliksirów, po najbardziej niebezpieczne, jak odtruwanie.
Wśród roślin znanych ludzkości istnieje wiele których właściwości są jeszcze nie do końca znane, a także takich których sutki bywają bardzo ciekawe.
Przykładem może być skrzeloziele, roślina mimo dość odstręczającego wyglądu, przypomina bowiem obślizgłe cienkie glizdy ewentualnie wodorosty, jest całkowicie jadalna, a ponad to pozwala przez około godzinę oddychać pod wodą każdemu, kto ją zje.
Inną dość ciekawą rośliną jest blekot, gatunek rośliny występujący pospolicie w całej Europie. Pod wpływem wywaru z niego wygaduje się brednie i poddaje niekontrolowanemu słowotokowi, w skrócie bełkocze.
Dwie przedstawione powyżej rośliny mają pozytywne właściwości, jednak jak już wspomniałam istnieją też takie, które są dość nieprzyjazne.
Choćby wnykopieńki, które na pozór wyglądają jak zwykłe pieńki, lecz gdy ktoś się do nich zbliży natychmiast ożywają, ze swojego szczytu wypuszczając długie, kolczaste pędy, które nieco przypominają gałązki jeżyn i wymachują nimi wściekle w stronę intruza. Gdy ściśnie się pędy, to w plątaninie wijących się gałązek otworzy się dziura, w której są pulsujące, zielone bulwy wielkości grapefruita, czyli strączki. Gdy jednak do dziury włoży się rękę ta zaciska się wokół niej. Wydobycie strączka z wnykopieńki jest trudnym i mozolnym zajęciem, jednak dość istotnym, gdyż strączki potrzebne są w wielu eliksirach, ale także służyć mogą same w sobie jako swego rodzaju broń, gdyż można nimi rzucać zupełnie jak piłką, a po zderzeniu z czymś twardym rozpadają się pozostawiając po sobie lepką śmierdząca maź.
Podobną roślinką są Diabelskie sidła, lubiąca wilgoć i ciemność może być niebezpieczna z powodu swych macek, które oplatają ciało i ściskają a w końcu duszą. Im bardziej osoba się szarpie tym mocniej roślina trzyma. Aby uwolnić się od jej macek trzeba zapalić światło lub rozluźnić się, ponieważ ta roślina nie lubi światła. Można do tego użyć zaklęcia Incendio lub Lumos.
Jak widać rośliny poza zastosowaniami leczniczymi i trującymi mają wiele innych nie mniej ciekawych właściwości.

Postawiła ostatnią kropkę, wysuszyła pergamin i spakowała rzeczy i wychodząc zostawiła zwiniętą pracę na biurku nauczycielki.
{zt}
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t382-amelia-mary-fern
Rosemarie Cleverly

Rosemarie Cleverly

Liczba postów : 963

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 10:39 am

Dziewczyna nie specjalnie słuchała tego o czym mówili, spojrzała jedynie z żalem na Lisse, która przyszła i nie usiadła koło niej. Wpatrywała się chwilę w nią z ustami ułożonymi w podkówkę, ale po pewnym czasie się odwróciła z powrotem, nie miała ochoty dostać opierdzielu od nauczycielki, a tym bardziej zostać zapytaną, bo całkowicie nie wiedziała o czym jest mowa. Gdy usłyszała, że mają robić zadanie zaczęła patrzeć się na wszystkich jak głupia, ale wyłapała moment nieuwagi nauczycielki i odwracając się do najbliższej osoby, która wytłumaczyła jej co ma zrobić. Z nietęgą miną wyciągnęła kawałek pergaminu i atrament, otworzyła podręcznik i coś tam zaczęła pisać. Nie wysiliła się za bardzo, ale uważała, że napisała wystarczająco, taki kompromis przed przemęczeniem się, a dostaniem Trolla, przynajmniej taką miała nadzieję. Szybko wstała, spakowała się, oddała zadanie i wyszła w pośpiechu, by jak najkrócej przebywać w tej sali.

[z/t]
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t608-rosemarie-rose-cleverly
Mistrz Gry

Mistrz Gry

Liczba postów : 4357

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 10:39 am

The member 'Rosemarie Cleverly' has done the following action : Rzuć kostką

'Gra z MG' :
Klasa Zielarstwa - Page 2 2rmb5gi
Powrót do góry Go down
Rosemarie Cleverly

Rosemarie Cleverly

Liczba postów : 963

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 10:40 am

No to rzucamy jeszcze raz xD
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t608-rosemarie-rose-cleverly
Mistrz Gry

Mistrz Gry

Liczba postów : 4357

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 10:40 am

The member 'Rosemarie Cleverly' has done the following action : Rzuć kostką

'Gra z MG' :
Klasa Zielarstwa - Page 2 2ihqae1
Powrót do góry Go down
Bianca Singh

Bianca Singh

Liczba postów : 27

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 7:26 pm

Bianca zastanawiała się, co napisać. Nie spodziewała się dzisiaj zbyt wysokiej oceny, była rozkojarzona. Całkowicie improwizowała, starała się trochę rozbudzić, ale bez skutku. Napisała krótko, zwięźle. Odłożyła kartkę na biurku nauczycielki i uśmiechnęła się.
- Do widzenia - powiedziała i wyszła z klasy. Miała ochotę tylko na sen, a dzień dopiero się zacyznał.
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t2900-bianca-singh
Mistrz Gry

Mistrz Gry

Liczba postów : 4357

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 7:26 pm

The member 'Bianca Singh' has done the following action : Rzuć kostką

'Gra z MG' :
Klasa Zielarstwa - Page 2 257zoeo
Powrót do góry Go down
Lucy Black

Lucy Black

Liczba postów : 65

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 7:34 pm

Lucy prawie zasypiała na ławce i ledwo słuchała. Coś tam notowała, ale potem patrząc na swoje notatki ledwo rozczytała o co jej tam chodziło. Marzyła tylko o tym, aby wstac, wyjść i położyć się gdzieś spać! Szkoda tylko, że nie mogła, bo czekały kolejne lekcji! Zdecydowała więc, że pójdzie napić sie kakao do Wielkiej Sali. Kiedy więc nauczycielka zadała zadanie napisała je naprędce byle jak najszybciej wyjść. Napisała więc co jej przyszło na mysl, odłożyła kartkę i wyszła.
/zt
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t3008-lucy-black
Mistrz Gry

Mistrz Gry

Liczba postów : 4357

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 7:34 pm

The member 'Lucy Black' has done the following action : Rzuć kostką

'Gra z MG' :
Klasa Zielarstwa - Page 2 2rmb5gi
Powrót do góry Go down
Lucy Black

Lucy Black

Liczba postów : 65

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 7:35 pm

Jeszcze raz!
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t3008-lucy-black
Mistrz Gry

Mistrz Gry

Liczba postów : 4357

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptySob Lis 22, 2014 7:35 pm

The member 'Lucy Black' has done the following action : Rzuć kostką

'Gra z MG' :
Klasa Zielarstwa - Page 2 2rrweoz
Powrót do góry Go down
Wasylisa Goldenmayer

Wasylisa Goldenmayer

Liczba postów : 321

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyNie Lis 23, 2014 1:10 am

Spojrzla na Rose i usmiechnela się. W oczach jednak miała smutek. Kątem oka zetknęła na Blacka ale szybko wzięła się w garść i uniosła pióro. Nie miała zielonego pojęcia co mają robić, ale to nie znaczyło, ze ma dać sobie spokój. Zetknęła na pergamin przyjaciółki i przepisala kilka zdań. Co z tego, że mogła skorzystać z książki jak mogła iść prostsza droga!przygryzla wargę. Miała teraz najgorsze przeczucia. Oddala kartkę i wyszła.

/zr
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t1109-wasylisa-goldenmayer
Mistrz Gry

Mistrz Gry

Liczba postów : 4357

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyNie Lis 23, 2014 1:10 am

The member 'Wasylisa Goldenmayer' has done the following action : Rzuć kostką

'Gra z MG' :
Klasa Zielarstwa - Page 2 257zoeo
Powrót do góry Go down
Verónica Vargas

Verónica Vargas

Liczba postów : 153

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyNie Lis 23, 2014 11:40 am

Verónica zawiedziona była faktem, że nie dowiedzą się czegoś nowego na lekcji, tylko muszą pisać pracę o tym czego już się dowiedzieli. No, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz. Wyciągnęła czysty pergamin i zamoczyła pióro w kałamarzu, zastanawiając się chwilę nad tym co napisać. Po chwili przyłożyła rękę do papieru i tekst zaczął powstawać sam z siebie, jakby próbowała trzymać w ręce samopiszące pióro. Nie nadążała z maczaniem rysika w atramencie. Tęsknym spojrzeniem obrzuciła osoby, które już wychodziły oddając swoje prace. To znaczy na Adama nie zwróciła uwagi, ale kiedy Amelia, Roska, Bianca, Lucy i Wasylisa również opuściły salę, postanowiła się pospieszyć, a taki był tego efekt.

Mandragora, przez mugoli uznawana za należącą do rodziny psiankowatych. Wywodzi się z obszarów śródziemnomorskich. Bywa uprawiana w innych rejonach świata.
Jest silnym środkiem pobudzającym. Wykorzystywana jest głównie do przywracania postaci ludziom, którzy ulegli transmutacji albo zostali poddani złemu urokowi. Krzyk korzenia mandragory może być niebezpieczny, dlatego podczas uprawiania tej rośliny należy zachować wszelką ostrożność i chronić uszy i słuch najlepiej nausznikami. Nie należy wkładać palca do buzi krzyczącej mandragory, to również może skończyć się źle.
Mandragora znajduje zastosowanie głównie jako roślina lecznicza. Bulwa przypomina noworodka, dosyć powykrzywianego i kosmatego trzeba przyznać, ale jednak noworodka. Zdarza się, że posiada wyróżniające noworodki(nie tylko noworodki) części ciała. Krzyk dojrzałej mandragory różni się od krzyku sadzonek tym, że jest zabójczy. Młode rośliny ogłuszają natomiast na kilka godzin. Więc są ogłuszające w swoim pobudzających właściwościach.

Ciekawe jest to, że mugole również dopatrywali się w niej właściwości magicznych. Jednak nigdy nie mieli styczności z prawdziwą mandragorą. W starożytności mandragorę uważano za środek przeciwbólowy i nasenny. Używano jej więc do ukojenia chronicznych bólów, a także przepisywano na melancholię, reumatyzm i drgawki.

O mandragorze można dowiedzieć się z interesujących legend i podań z XVII i XVIII Skandynawii. Wedle nich nazywana jest Kwiatem Wisielców. Nazwa ma swoje wytłumaczenie w tym, że mandragona, innym razem nazywana alrauną, rosła pod drzewem, na którym mężczyzna targnął się na swoje życie. Zalążkiem mandragory było nie co inne jak jak sperma, wydostająca się z mężczyzny w ostatnich chwilach życia. Opis wyglądu mandragory z legendy jest podobny do tej prawdziwej. Posiada małą łodygę i brzydkie liście, natomiast korzeń do złudzenia przypomina człowieka. Można ją wyrwać przywiązawszy łodygę czarnemu psu do ogona. Kwiat Wisielców jest na tyle mały, że może zmieścić się w dłoni i można zawiesić go na szyi. Sposób przekazania mandragory innej osobie ma swoje żelazne zasady. Każdy następny właściciel musi dać za nią mniejszą cenę niż dał za nią obecny właściciel. Cena oczywiście obejmuje wszystko: domy, zwierzęta a nawet ziarenko piasku. Skandynawskie legendy przekazują, że mandragora nigdy nie stwarzała zagrożenia wobec swojego właściciela. Noszona na szyi delikatnie drapie po ciele pana w momencie, gdy grozi mu niebezpieczeństwo. Ciąży niczym wielki kamień, gdy nie jest zadowolona ze swojego pana i nigdy mu nie pomaga. Kawałek korzenia Kwiatu Wisielców dodawany był często do wszelkiego rodzaju eliksirów, jednak najskuteczniejszy był w napojach miłosnych. Jeżeli chodzi zaś o obronę właściciela najmocniejszym opisanym jej czynem było rzucenie na przeciwnika uroku, po którym czuł on wbijane mu w gardło (niewidzialne) szpony oraz duszenie z niespotykaną siłą. Mandragora zakopana w ziemi, w celu pozbycia się jej, potrafi sama się z niej wydostać, ale zajmuje jej to sporo czasu.

Inna legenda, tym razem biblijna, traktuje o tym, iż Mandragora rosła w ogrodzie "Eden", którym zajmować się miał Anioł Światłości, Lucyfer. Pewnego dnia Bóg wstąpił do Edenu z zamiarem stworzenia pierwszego człowieka. Do tej roli wyznaczył właśnie Alraune. Wyrwał korzeń i zaczął go formować na swoją podobiznę. Bóg jednak się rozmyślił i porzucił korzeń, aby zrobić człowieka z gliny i piasku. Jednak w tym momencie mandragora posiadała już własną świadomość. Po pewnym czasie Bóg wyrzucił alraune na słońce i tam zostawił, gdzie cierpiała męki. Po tym jak Lucyfer przeciwstawił się swojemu Panu, znalazł korzeń i się nad nim ulitował. Lucyfer dał korzeniowi moc niesienia bogactwa i szczęścia, a zarazem sprawił, że ludziom ciężko będzie go odnaleźć. Bóg ponownie się rozzłościł i powiedział, że korzeń wyrastać będzie pod szubienicami i będzie cierpieć, kiedy będą go wyrywać z ziemi, a ten kto znajdzie się w posiadaniu alrauny zapłaci za to własną duszą. Po tych słowach wyrzucił korzeń z Edenu. Mandragora od tej pory wędrowała między ludźmi, a każdy na łożu śmierci musiał ją sprzedać taniej niż kupił, inaczej jego dusza miała iść w zatracenie.
Nie ma rośliny, która nie byłaby potrzebna w jakimś mniejszym bądź większym stopniu ludzkości. Wśród mniej potrzebnych znalazłyby się z pewnością czyrakobulwy, które zawierają błyszczące parzące bąble pełne żółtawego płynu, pachnącego naftą i przypominającego ropę. Jednak po rozcieńczeniu leczy trądzik młodzieńczy, więc nie jest tak do końca bezwartościowa, mimo, że paskudna i nie zachęca do bliższych kontaktów, podobnie z resztą jak mandragora. Najbardziej bezużyteczną rośliną moim zdaniem jest Jadowita Tentakula, czerwona, jadowita, która wstrzykuje jad w każdego kto jej dotknie, natomiast jej zastosowanie w lecznictwie jest tak naprawdę - żadne. Można się nią posłużyć chyba jednynie przeciwko wrogom, albo do stworzenia jakiegoś jadowitego przepisu.*


(*Wykorzystywana była do Bombonierek Lesera Freda i George'a, ale to nie ta dekada.)

Szybko wysuszyła pergamin, spakowała manatki do torby i odłożyła pracę na biurko nauczycielki. Pożegnała się i wyszła z sali puszczając się biegiem do Wielkiej Sali, mając nadzieję, że zostało jeszcze coś dobrego do jedzenia. Widziała, że Lucy kierowała się w tym samym kierunku więc zawołała.
- Blaaaaaaaaaaaaaaaaaack! Zaaaczeeeeeekaaaaaaj na mnieeeee! - A słychać ją było chyba w całym korytarzu.

/zt
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t3028-veronica-vargas
Nauczyciele

Nauczyciele

Liczba postów : 176

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyNie Sty 11, 2015 8:59 pm

Uczniowie kolejno wychodzili z klasy zostawiając swoje prace na biurku profesorki która nie lubiła siedzieć bezczynnie i zostawiać sobie wszystkiego na później więc gdy kolejne pergaminy trafiały na jej  biurko sprawdzała prace swoich uczniów. Były lepsze i gorsze jak zawsze, jednak każdą przeczytała skrupulatnie.
Następujące oceny zostają wpisane do dziennika:
Amelia PO - 8 pkt. (Ciekawe sutki mnie zabiły! Kilka błędów stylistycznych i literówek do tego dość ogólnikowy opis zaważy o ocenie.
Rosmarie PO - 8 pkt. (Szczęściara!)
Bianca N - 4pkt.
Lucy T - O pkt. (A tu kostki wredne!)
Wasylisa N - 4 pkt.
Verónica W - 10 pkt. (Gratuluję nie mam zastrzeżeń, temat opisany bardzo szeroko i wyczerpująco!)  
Powrót do góry Go down
Gość
Gość
Anonymous


Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyPon Cze 01, 2015 10:21 pm

Diana po wydarzeniu w gabinecie McGonagall udała się do opiekunki swojego domu. Chciała z nią porozmawiać na temat zaistniałej sytuacji i powiadomić o karze wyznaczonej przez McGonagall. Przed wejściem do klasy zielarstwa usiłowala okiełznać nerwy i się uspokoić na tyle by przybrać grzeczny ton głosu. Gdy już jej się to udało zapukała i otworzyła drzwi do klasy chcąc sprawdzić czy profesorka czasem nie prowadzi zajęć.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry

Mistrz Gry

Liczba postów : 4357

Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyWto Cze 02, 2015 10:11 am

Diana pociągnęła za klamkę, jednak drzwi się nie otwierały.
Zamknięte.
Profesor Sprout nie było.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość
Anonymous


Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 EmptyWto Cze 09, 2015 9:38 pm

Następnego dnia Diana pomiędzy zajęciami pobiegła do klasy zielarstwa z nadzieją że zastanie tam swoją opiekunkę. Poddenerwowana porządkując w myślach informacje i przypuszczenia zapukała do drzwi sali dwukrotnie po czym nacisnęła klamkę, by je lekko uchylić i sprawdzić czy profesor nie prowadzi akurat zajęć.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Klasa Zielarstwa   Klasa Zielarstwa - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 

Klasa Zielarstwa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

 Similar topics

-
» Klasa Transmutacji
» Klasa Astronomiczna
» Klasa Eliksirów
» Klasa Starożytnych Run
» Klasa Mugoloznawstwa

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
List z Hogwartu :: Wspomnienia :: Porządki 3. :: HOGWART :: ZAMEK :: Klasy-