coś dla Lily?

Dla Lilki zawsze <3333
Oczywiście pozytyw Tym bardziej, że obydwie są w ciąży i będą miały dzidzusie Mogą się znać z zakonu lub jeszcze z Hogwaru tylko Aliice była Krukonką. Za czasów szkoły mogła opiekować się Lily, traktować ją jak młodszą siostrę której nigdy nie miałą Co ty na to ?
Teraz mogą być dobrymi znajomymi coś ala siostry

Pozytyw?
Matka Brit była z domu Longbottom, więc jest powinowatość musiały się kiedyś poznać

Jesytem jak najbardziej za
Mogły poznać się na weselu Franka i Alice. Wieczór ten przegadały w swoim towarzystwie, oczywiście w miarę rozsądku, w końcu był to jej ślub Później mogły się spotykać na herbatę i ciasto, wspólne zakupy czy po prostu rozmowy do późna przy dobrym winie. Może najlepsze przyjaciółki ? Co ty na to ? W końcu nawet zakon je łączy

Tak, jestem jak najbardziej za

Alice Longbottom napisał:

Dla Lilki zawsze <3333
Oczywiście pozytyw Tym bardziej, że obydwie są w ciąży i będą miały dzidzusie  Mogą się znać z zakonu lub jeszcze z Hogwaru tylko Aliice była Krukonką. Za czasów szkoły mogła opiekować się Lily, traktować ją jak młodszą siostrę której nigdy nie miałą Co ty na to ?
Teraz mogą być dobrymi znajomymi coś ala siostry

Jestem za <3

Em jest co prawda młodsza, ale obie z Alice były Krukonkami w związku z tym proponuję pozytyw, dobre relacje. Łączy je Zakon:>

Dobre relacje przede wszystkim
Skoro obie są w zakonie to już się znają. hm... Alice to taka dobra, starsza siostra dla wszystkich młodszych. Może również dla Em?

O, bardzo chętnie. Em ma tylko młodszą, więc będzie bardzo szczęśliwa, jeśli Alice będzie się chciała nią ciut zaopiekować i udzielić dobrych rad

No to super Teraz tylko pozostaje nam zacząć jakiś wątek W razie czego masz moje gg 15556145