a
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Grand Royal Hotel - Page 3
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja
List z Hogwartu
Niestety jak to często bywa, coś się kończy, a coś innego zaczyna. Czas Listu z Hogwartu dobiega końca. Mam nadzieję, że część osób będzie wspominało tę stronę z pewnym sentymentem, a nawiązane tutaj znajomości przetrwają pomimo zakończenia naszej działalności. Dziękujemy za te dwa lata! Administracja


 

 Grand Royal Hotel

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość
Elizabeth Russell

Elizabeth Russell

Liczba postów : 44

Grand Royal Hotel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grand Royal Hotel   Grand Royal Hotel - Page 3 EmptyPią Kwi 03, 2015 1:05 pm

Elizabeth z chwili na chwilę stawała się coraz bardziej zdenerwowana. Kim on do cholery był, żeby kwestionować jej decyzje? Jeśli chce zapłacić, to to zrobi. I kolacja? To zdecydowanie nie był najlepszy pomysł. Ba, był zły... brzmiał jak "Hej, Elizka, zaangażujemy się!" Całkowicie jej się to położenie, w którym się znalazła nie podobało. Uniosła się, może jednak zbyt gwałtownie. Prawie strąciła krzesło, ale przytrzymała je. Pomimo że potrafiła władać różdżką, miała niezły refleks. Wbiła w niego jedno z najgroźniejszych spojrzeń, które niegdyś ćwiczyła przed lustrem i sięgnęła do torebki.
Było miło, ale się skończyło. — podsumowała z wrednym uśmiechem. Wyjęła porfel, rzuciła kilka banknotów i spojrzała mu w oczy, stopniowo zmieniając wyraz twarzy na nieco łagodny. — Dziękuję, że nie zostawiłeś mnie w barze. Że dałeś mi się ogarnąć, pokazałeś mi park... i... ale to koniec naszej przygody, rozumiesz to? Tego wszystkiego nie powinno być. Żegnaj panie... Rick. Żegnaj Rick.
Podeszła do Niego i wypuściła ze świstem powietrze. Uniosła się, bo pomimo że był młodszy, przewyższał ją wzrostem. Oddała mu gorący pocałunek w policzek... w usta już nie śmiała, bo coś podpowiadało jej, że znowu znaleźliby się w łóżku. Odsunęła się i zanim wyszła, ostatni raz spojrzała na Niego... nie wiedzieć czemu, jej spojrzenie miało przygnębiającą ciemną barwę.

/zt
Powrót do góry Go down
http://list-z-hogwartu.my-rpg.com/t3394-elizabeth-russell#56732
Rick Whites

Rick Whites

Liczba postów : 53

Grand Royal Hotel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Grand Royal Hotel   Grand Royal Hotel - Page 3 EmptyPią Kwi 03, 2015 4:38 pm

Kim był? Po prostu sobą, być może każdy facet, którego wcześniej spotkała podporządkowywał się jej, widząc jej ciało, może oddał by wszystko za to żeby ją mieć...Ale Whites taki nie był. Albo go chciała, albo nie chciała, musiała akceptować to jaki był i na pewno nie zamierzał dać jej wejść sobie na głowę, bo co..bo ma taki charakter? Trudno, on też miał ciężki. Musiała do tego przywyknąć, jeśli oczywiście mieli się jeszcze kiedykolwiek spotkać.
Na jej spojrzenie zareagował uśmiechem, tak uroczym jaki tylko potrafił przywołać na twarz, wiedząc, że ją tym zdenerwuje. Trudno.
Najgorsze było to, że mimo, iż pozornie była zołzą..podobało mu się wszystko w niej. Chciałby poznać tą drugą stronę, którą na pewno posiadała, ale niestety chyba nie będzie mu dane.
-Tak mówisz? Ja jednak myślę, że to dopiero początek. - zdążył rzucić jeszcze tajemniczo, mając przeczucie, że jeszcze się zobaczą. No cóż, tak czasem po prostu jest, że coś się wie, prawda?
Następnie dziewczyna zebrała się, by opuścić pomieszczenie, podeszła do niego i ucałowała go w policzek, a on tylko szepnął:
-To ja dziękuję. Za wszystko.. - a potem wbił spojrzenie w jej plecy, patrząc jak wychodzi.
I nagle znowu ten pokój wydał mu się niesamowicie pusty...Uśmiechnąłsię sam do siebie, a potem posprzątał wszystko na tyle ile mógł, wyszedł z pokoju kierując się do recepcji. Zapłacił, ładnie podziękował...I po prostu wyszedł.
Gdzie się kierował? Nie miał ochoty iść do domu, był za bardzo ogarnięty wspomnieniami z poprzedniej nocy..Więc poszedł na spacer. Było wcześnie, miał mnóstwo możliwości. Może jakiś bar..?
z/t
Powrót do góry Go down
 

Grand Royal Hotel

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3

 Similar topics

-
» Royal Cathedral

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
List z Hogwartu :: Wspomnienia :: Porządki 3. :: POZA HOGWARTEM :: LONDYN-